Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Iga Świątek efektownie rozpoczęła Wimbledon

Tomasz Gosz

Akt. 03/07/2023, 19:10 GMT+2

Iga Świątek pokonała w dwóch setach (6:1, 6:3) chińską zawodniczkę Lin Zhu i zameldowała się w drugiej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu. Mecz trwał 80 minut.

Świątek pokonała Zhu w 1. rundzie Wimbledonu (źr. PAP)

Świątek to liderka rankingu, mimo braku wielkich sukcesów w Wimbledonie i tak uważana jest za jedną z faworytek turnieju. Losowanie drabinki było dla niej szczęśliwe, choć na starcie musiała zmierzyć się z jedną z najwyżej klasyfikowanych z nierozstawionych zawodniczek.
Chinka (34. WTA) w trakcie kariery zanotowała tylko jedno zwycięstwo w głównej drabince londyńskiej imprezy, odniesione przed dwoma laty. Poza tym trzykrotnie odpadała w pierwszej fazie. Wygraną z Polką trzeba byłoby traktować w kategorii sensacji.

Pierwszy set dominacją Świątek

Świątek zaczęła mecz agresywnie, ale co najważniejsze, potrafiąc w kluczowych momentach zachować chłodną głowę. Po tym, jak w pierwszym gemie obroniła brejkpointa, zaczęła rywalce odjeżdżać. Wygrała w sumie jedenaście punktów z rzędu, co dało jej komfortowe prowadzenie 3:0.
Śwetnie funkcjonował jej serwis i return, a to akurat w grze na trawie ma ogromne znaczenie. Chinka potrafiła postawić się jej tylko w pojedynczych akcjach. Zhu doczekała się zwycięskiego gema, ale za chwilę, przy podaniu naszej zawodniczki, sukcesu nie powtórzyła i całą partię przegrała wyraźnie 1:6.
picture

Iga Świątek na kortach Wimbledonu

Foto: Getty Images

Druga partia przerwana przez deszcz

W drugim secie tak łatwo nie było. Polka została szybko poddana ciężkiej próbie. Zhu zaczęła od wygranego serwisu, potem miała szanse na przełamanie. Świątek jej na to nie pozwoliła, broniąc dwóch brejkpointów. W następnym gemie, będąc w podobnej sytuacji, swojej szansy nie zmarnowała.
Polka wychodziła z opresji, ale cały czas miała problemy, by przejąć kontrolę nad spotkaniem. Prowadziła 4:3, gdy mecz przerwano z powodu deszczu. Zawodniczki wróciły na kort po około dwudziestu minutach, bo organizatorzy skorzystali z możliwości zamknięcia dachu.
Świątek wznowiła mecz w mocnym stylu, pewnie wygrywając własny gem serwisowy. Chinka była pod presją i popełniała błędy. Spotkanie zakończyło się jej porażką w drugiej partii 3:6.

Kto będzie następną rywalką Igi Świątek, w drugiej rundzie Wimbledonu?

Najlepszym dotychczas wynikiem Świątek w Wimbledonie jest 1/8 finału z 2021 roku. W poprzedniej edycji odpadła w trzeciej rundzie.
Teraz zmierzy się z Hiszpanką Sarą Sorribes Tormo (84. WTA). O ewentualnej ścieżce Polki do samego finału pisaliśmy tutaj.
Wynik meczu:
Iga Świątek (Polska, 1.WTA) - Lin Zhu (Chiny , 34. WTA) 6:1, 6:3

dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama