Wielka nadzieja Ameryki odpadła pierwszego dnia Wimbledonu. "Sfrustrowana i rozczarowana"

📝Przemysław Kuwał

Akt. 04/07/2023, 07:04 GMT+2

Już pierwszy dzień Wimbledonu przyniósł dużą niespodziankę w kobiecej drabince. Z marzeniami o wielkoszlemowym sukcesie pożegnała się rozstawiona z siódemką Coco Gauff. Wielką nadzieję amerykańskiego tenisa w meczu otwarcia wyeliminowała jej rodaczka Sofia Kenin, która wygrała 6:4, 4:6, 6:2. - Jestem wielce sfrustrowana i rozczarowana - mówiła 19-latka na pomeczowej konferencji.

Świątek przełamała Gauff w 2. secie po wyjątkowej akcji

Gauff wielkiemu światu tenisa przedstawiła się w wieku ledwie 15-lat, kiedy właśnie w Wimbledonie dotarła do czwartej rundy. Błyskawicznie pojawiły się porównania do legendarnych sióstr Williams, ale w CV nastolatki wciąż brakuje spektakularnego sukcesu. Poniedziałkowa porażka jest jedną z najbardziej bolesnych w karierze.

Gauff za mało agresywna

- Czuję, że ciężko pracowałam, ale to najwyraźniej nie wystarczyło - stwierdziła rozczarowana.

Tenis

Iga Świątek zamknęła pierwszą część sezonu. Jak wypadła na tle rywalek?

31/03/2024, 12:43

Jak zauważyła, jej wrażliwym punktem był forhend, co Kenin doskonale wykorzystała. - Popełniłam zbyt wiele błędów - mówiła krytycznie. - Nie wywierałam presji, czułam, że grałam zbyt pasywnie - dodała.

Kenin, mistrzynii Australian Open 2020 i była czwarta rakieta świata, obecnie zajmuje dopiero 128. miejsce w rankingu WTA. Powoli wraca jednak do wielkiej formy. Jak sama przyznaje, rok 2023 jest dla niej "rokiem powrotu" po licznych problemach zdrowotnych.

- Kiedy byłam wyżej w rankingu, ludzie patrzyli na mnie i oczekiwali, że będę wygrywać. Dziś wiedziałam, że Coco będzie odczuwać większą presję niż ja. Po prostu starałam się wykorzystać swoje szanse - powiedziała po zwycięstwie.

W drugiej rundzie Kenin zagra z Chinką Wang Xinyu.