Carlos Alcaraz pokonał Novaka Djokovicia w finale Wimbledonu
![Eurosport](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/40x40/filters:format(png)/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png)
📝Eurosport
Akt. 17/07/2023, 07:07 GMT+2
Pięć - tyle lat trwała dominacja Novaka Djokovicia na kortach Wimbledonu. Przerwał ją Carlos Alcaraz, który w niedzielnym finale po pasjonującym boju pokonał Serba 1:6, 7:6 (8-6), 6:1, 3:6, 6:4 i wygrał drugi w karierze tytuł wielkoszlemowy.
"Alcaraz na pewno jeszcze wygra ten turniej" - Djoković po półfinale Roland Garros
Wielce wyczekiwany pojedynek turniejowej jedynki i dwójki był swoistym rewanżem za półfinał Rolanda Garrosa. Wówczas po - do pewnego momentu - genialnej batalii wygrał "Nole", lecz duża była w tym także zasługa kontuzji Alcaraza, która uniemożliwiała mu tradycyjny dla niego, mocno fizyczny styl gry.
![picture](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/1200x0/filters:format(jpeg)/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/06/09/3723689-75763708-2560-1440.jpg)
"Alcaraz na pewno jeszcze wygra ten turniej" - Djoković po półfinale Roland Garros
Cios za cios
W przypadku dopiero rodzącej się rywalizacji wciąż aktywnej i przyszłej legendy tenisa pozostawał więc spory niedosyt.
Obaj panowie przez Londyn przeszli niemal suchą stopą, po drodze do finału tracąc w sumie zaledwie pięć setów (Carlos trzy, Novak dwa). Dlatego też tak trudno było o wskazanie zdecydowanego faworyta. Za Alcarazem stały doskonałe, atletyczne umiejętności i status lidera rankingu, za Djokoviciem pozycja na wimbledońskiej trawie. A tam ostatni raz przegrał, uwaga, w 2017 roku. W czterech kolejnych edycjach, wyjąwszy turniej odwołany w 2020 roku, to właśnie on podnosił główne trofeum.
I dokładnie te atuty obu stron było widać na przestrzeni właściwie całego spotkania, aż do decydującego fragmentu. Panowie szli cios za cios - początek należał zdecydowanie do obrońcy trofeum. Serb nadawał ton grze mocnym, rozrzucającym serwisem, unikał błędów i w pierwszym secie oddał rywalowi tylko gema.
I wtedy nagle przebudził się tenisista z Murcji. Do rozstrzygnięcia seta drugiego potrzebny był tie-break, w którym 8-6 triumfował właśnie młodszy z panów. Gdy w secie trzecim przełamał wielkiego Serba na 4:1, po pełnym równowag, ponad 25-minutowym gemie, a całego gema wygrał 6:2, wydawało się, że Alcaraz przełamał Djokovicia także psychicznie.
![picture](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/1200x0/filters:format(jpeg)/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/07/16/3745504-76200008-2560-1440.jpg)
Novak Djoković i Carlos Alcaraz stworzyli wielkie widowisko w finale Wimbledonu
Foto: Getty Images
Mistrzowska waleczność nie wystarczyła
Nic z tych rzeczy.
Zawodnik z Belgradu po raz enty w karierze pokazał, że oprócz nieprzeciętnych umiejętności dysponuje także mistrzowską walecznością. Po przerwie przełamał 20-latka dwukrotnie - w gemie piątym i dziewiątym. Wystarczyło, aby triumfować 6:3 i doprowadzić do decydującego, piątego seta.
A tam nie mogło być innego rozwiązania - znów doszło do zwrotu akcji. Djoković w zaskakujących okolicznościach nie wykorzystał łatwego break pointa w gemie drugim, po chwili został przełamany, a dalsza rozgrywka szła już swoim naturalnym tempem.
Panowie nie tracili własnego podania, więc finalnie wystarczyła dwugemowa zaliczka Alcaraza, który zwyciężył 6:4 i zdobył drugi, po zeszłorocznym US Open, tytuł wielkoszlemowy. Djoković na kontynuowanie niebywałej serii i 24. mistrzostwo w karierze musi poczekać.
(mb/TG)
Carlos Alcaraz - Novak Djoković 1:6, 7:6 (8-6), 6:1, 3:6, 6:4
![picture](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/1200x0/filters:format(jpeg)/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/07/16/3745506-76200048-2560-1440.jpg)
Carlos Alcaraz grał doskonale w finale Wimbledonu
Foto: Getty Images
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij