Madison Keys poddała mecz Jasmine Paolini w 4. rundzie Wimbledonu. Przed kontuzją była blisko zwycięstwa

Dramat Madison Keys. W trzecim secie starcia czwartej rundy Wimbledonu z Jasmine Paolini Amerykanka doznała kontuzji i zalana łzami skreczowała. Przed urazem była bardzo blisko zwycięstwa, a tak życiowy sukces w Londynie, ćwierćfinał, może świętować finalistka Roland Garros.

Wimbledon

Źródło wideo: Eurosport

Keys była na ostatniej prostej do zwycięstwa. Prowadziła 5:2 w decydującym secie, mając przewagę aż dwóch przełamań. Serwowała, by już ostatecznie zaklepać miejsce w najlepszej ósemce turnieju. I wtedy zdarzyło się nieszczęście. Po jednym z uderzeń złapała się za pachwinę.

Nie pomogła przerwa medyczna

Wyraźnie odczuwała ból, a punkty uciekały. Przy 5:4 skorzystała z przerwy medycznej i udała się do szatni. Wróciła, ale bardzo wyraźnie utykała. Gdy ponownie nie dała rady zamknąć meczu własnym podaniem, pojawiły się łzy. Przy 5:5 zagrała jeszcze dwie piłki i musiała się poddać.
picture

Madison Keys kontuzjowana

Foto: Getty Images

Rozstawiona z siódemką Paolini w ćwierćfinale zagra z jedną z Emmą Navarro, która po kapitalnym występie wyeliminowała sensacyjnie Coco Gauff.
(pqv/łup)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama