Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Legenda futbolu na meczu. Świątek przyznała, że musiała się pilnować

Michał Rożniatowski

Akt. 06/07/2023, 07:58 GMT+2

Iga Świątek bez większych problemów awansowała do trzeciej rundy Wimbledonu. Jej zwycięstwo z perspektywy loży królewskiej obserwował były reprezentant Anglii, ikona tamtejszej piłki David Beckham. - Od początku meczu powtarzałam sobie, by nie patrzeć na Royal Box - przyznała tenisistka.

Iga Świątek w Wimbledonie 2023 (Getty Images)

Świątek (1. WTA) w efektownym stylu awansowała do 1/16 finału imprezy wielkoszlemowej w stolicy Wielkiej Brytanii. W środę 22-latka nie dała najmniejszych szans zdecydowanie niżej notowanej Hiszpance Sarze Sorribes Tormo (84. WTA). Po 70 minutach rywalizacji raszynianka triumfowała 6:2, 6:0.

Świątek: czuć, że to mekka tenisa

Liderka rankingu zagrała swoje spotkanie na korcie centralnym Wimbledonu, na którym często można dostrzec ważne postaci sportu i nie tylko. Tak było również tym razem, bo Świątek z trybun oklaskiwał między innymi Beckham, czyli 115-krotny reprezentant Anglii w piłce nożnej w latach 1996-2009.
- Od początku meczu powtarzałam sobie, by nie patrzeć na Royal Box. Byłam skoncentrowana na grze, nie zerkałam. Po zakończeniu zauważyłam, że on oglądał mecz i to mnie ucieszyło - przyznała na konferencji prasowej tenisistka cytowana przez dziennikarkę "Gazety Krakowskiej".
Polka dodała, że ma pozytywne odczucia w związku z grą na największym z obiektów w Londynie.
- W ubiegłym roku te trybuny trochę mnie przytłoczyły. Teraz byłam bardzo skoncentrowana na pracy. Czuć, że jest to mekka tenisa, słyszy się pogłos na centralnym. Podczas przerw nie ma reklam ani muzyki. To sprawia, że wszystko jest bardziej eleganckie - podkreśliła.
W kolejnej rundzie rywalką Świątek będzie Francuzka Diane Parry (96. WTA) lub Chorwatka Petra Martić (29. WTA).
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama