Iga Świątek przegrała z Amandą Anisimovą ćwierćfinał US Open 2025. Polka żegna się z turniejem w Nowym Jorku
Półfinał US Open 2025 nie dla Polki. Iga Świątek przegrała 4:6, 3:6 z Amerykanką Amandą Anisimovą i podobnie jak przed rokiem zakończyła grę w turnieju w ćwierćfinale. Reprezentantka gospodarzy o sobotni finał imprezy zmierzy się z Japonką Naomi Osaką.
Piłka po taśmie przy meczbolu. Anisimova pokonała Świątek w ćwierćfinale US Open 2025
Źródło wideo: Eurosport
Na pojedynek Świątek z Anisimovą trudno było patrzeć inaczej niż jak na rewanż za finał Wimbledonu. Był to zresztą jedyny wcześniej rozegrany mecz między obiema tenisistkami. Polka pokonała w nim amerykańską rywalkę 6:0, 6:0.
Anisimova musiała się mocno napracować, by wyrzucić tę sromotną porażkę z głowy.
- Dochodzenie do siebie po czymś takim było dość trudne, bo nigdy coś takiego mi się nie przydarzyło. Ale przepracowałam to i dobrze weszłam w sezon na kortach twardych. Czuję, że zostawiłam to za sobą - mówiła przed środowym meczem o półfinał US Open.
Sprzyjać jej miało również to, że gra u siebie, przy entuzjastycznym dopingu niemal całego Arthur Ashe Stadium, największej areny w Nowym Jorku. Kluczem miało być też odpowiednie wejście w mecz. Anisimova zagrała kilka obiecujących piłek, ale już chwilę później musiała się pogodzić z pierwszym przełamaniem.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/09/03/image-e6e520dc-b2ac-44b2-aca4-cd5a08a96e05-85-2560-1440.jpeg)
Iga Świątek przełamała Amandę Anisimovą na rozpoczęcie ćwierćfinału US Open 2025
Źródło wideo: Eurosport
Odmieniona Anisimova
Jednak Świątek również potrzebowała dłuższej chwili, by wejść na odpowiednie obroty. Pierwszy gem serwisowy Polki nie wyszedł jej najlepiej, zawodził zwłaszcza pierwszy serwis. Skutkiem tego przełamanie powrotne i wyrównanie przez Anisimovą w gemach (1:1).
Kolejne gemy to już po obu stronach zdecydowana i wyrównana gra. Świątek szukała kolejnego przełamania, ale Amerykanka znakomicie się broniła. Momentami też zaskakiwała raszyniankę kapitalnym returnem, zwłaszcza gdy ta musiała korzystać z drugiego podania. Z pierwszym Świątek wciąż miała spore problemy.
To sprawiło, że w pewnym momencie Anisimova zepchnęła Polkę do głębokiej defensywy. Kolejne przełamanie wisiało na włosku. Wtedy jednak Świątek sięgnęła po swój najlepszy tenis i zdołała wykaraskać się z problemów.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/09/03/image-08cad148-2d8c-4d3e-8b4c-791f0e482fab-85-2560-1440.jpeg)
Świątek w świetnym stylu obroniła break pointa przeciwko Anisimovej w 1. secie ćwierćfinału US Open
Źródło wideo: Eurosport
Pierwszy set dla Anisimovej, Świątek musiała gonić
To, co wisiało w powietrzu od dłuższej chwili, wydarzyło się w najmniej korzystnym dla Polki momencie. Kilka kolejnych błędów przy pierwszym podaniu, ale również znakomite tempo, jakie narzuciła returnem Amerykanka, zaowocowały piłkami setowymi dla reprezentantki gospodarzy. Wykorzystała drugą i objęła prowadzenie w meczu.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/09/03/image-c3b4d273-ae6c-4b74-8906-66b836cf56f6-85-2560-1440.jpeg)
Anisimova przełamała Świątek i wygrała 1. seta ćwierćfinału US Open 2025
Źródło wideo: Eurosport
Świątek nie pozostało nic innego, jak rzucić się do odrabiania strat. Rywalka wyciągnęła do niej pomocną dłoń, popełniając kilka poważnych błędów, w tym po raz pierwszy podwójny serwisowy. Polka drugą partię rozpoczęła więc od przełamania. Tym razem jednak umocniła je wygranym gemem serwisowym.
Niestety nie na długo. Niepewność i błędy w grze Świątek wróciły i w czwartym gemie straciła swoje podanie. Anisimova wyrównała. I rozpędzała się coraz bardziej. Wrócił jej znakomity return, który od początku spotkania sprawiał Polce mnóstwo trudności. Częściej też zdobywała punkty po pierwszym podaniu. Była wyraźnie skuteczniejsza.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/09/03/image-75b612c1-3751-466d-bf07-df3a5bcdfb67-85-2560-1440.jpeg)
Anisimova przełamała Świątek na 2:2 w 2. secie - ćwierćfinał US Open 2025
Źródło wideo: Eurosport
Katastrofa w ósmym gemie
Moment, który przesądził o wyniku całego meczu, nadszedł w ósmym gemie drugiej partii. Świątek popełniła kilka błędów, które dały rywalce szansę na przełamanie. Podwójny błąd serwisowy na koniec otworzył Anisimovej drogę do półfinału.
W kibicach Świątek jeszcze tliła się nadzieja, gdy Amerykance uciekały kolejne z trzech piłek meczowych. Trzecią jednak zdołała wykorzystać, wprawiając Arthur Ashe Stadium w euforię.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/09/03/image-29d8cc29-9928-4f62-8f3e-f73db9489290-85-2560-1440.jpeg)
Piłka po taśmie przy meczbolu. Anisimova pokonała Świątek w ćwierćfinale US Open 2025
Źródło wideo: Eurosport
Reprezentantka gospodarzy o sobotni finał imprezy zmierzy się z Naomi Osaką, której trenerem jest Tomasz Wiktorowski. Japonka pokonała Czeszkę Karoliną Muchovą (nr 11.) 6:4, 7:6 (6-3).
Iga Świątek - Amanda Anisimova 4:6, 3:6
(macz)
Powiązane tematy
Powiązane mecze
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2209.png)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2214.png)
6
6
4
3
Reklama
Reklama
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/11/22/image-53f38665-04cc-478d-88a3-8e3fdda0e38e-68-310-310.jpeg)