Maks Kaśnikowski - kim jest, jakie osiągał sukcesy? [sylwetka]

Kaśnikowski urodził się 6 lipca w Warszawie. Na kort zaprowadził go tata, kiedy miał ledwie cztery lata. Na początek przygody, która zaprowadziła go właśnie do US Open, trzeba było nieco poczekać, bo na poważnie zaczął grać w wieku lat siedmiu.

Zaczynał na warszawskim Ursynowie u francuskiego trenera Cyrila Kalisa, by przez Legię Warszawa trafić do Stowarzyszenia Trnovsky Mario Tennis Club z Piaseczna, który reprezentuje do dziś.

Sezon 2024 jest absolutnym przełomem w jego karierze. Wygrał dwa pierwsze turnieje rangi ATP Challenger - w portugalskim Oeiras i Poznaniu, gdzie wielkie kariery rozpoczynali Jerzy Janowicz i Hubert Hurkacz. Obydwu zresztą już pokonywał. Pierwszego podczas turnieju ITF we Wrocławiu w 2022 roku, drugiego podczas mistrzostw Polski w Bytomiu (2020).

Najwyższy ranking w karierze (182. ATP) pozwolił mu na pierwszy w karierze udział w kwalifikacjach turnieju wielkoszlemowego, które w Nowym Jorku przebrnął śpiewająco, wygrywając wszystkie trzy mecze.

Jego debiut na największej scenie już w poniedziałek. Jego mecz z Hiszpanem Pedro Martinezem (43. ATP) zaplanowano jako drugi od godziny 17.

Kaśnikowski to kolejny przedstawiciel bogatego dla tenisa rocznika 2003. W tym samym roku na świat przyszli Carlos Alcaraz i Holger Rune, z którymi Polak mierzył się od najmłodszych lat.

Jak dotąd na kortach zarobił nieco ponad 115 tysięcy dolarów. 57 tysięcy to tylko zarobki z tego roku, a aż 25 tysięcy to efekt udanych kwalifikacji w US Open.

(pqv)