Frustracja Świątek na korcie. Rakieta jakimś cudem przetrwała

Iga Świątek miała powody do nerwów w meczu z Jessicą Pegulą w ćwierćfinale US Open. Pod koniec pierwszego seta polska tenisistka popełniła niezrozumiały błąd i zamachnęła się rakietą, jakby chciała wyładować frustrację. Zupełnie jak nie ona.

Frustracja Świątek pod koniec pierwszego seta meczu z Pegulą w US Open 2024

Źródło wideo: Eurosport

US Open 2024 oglądaj na żywo na antenach Eurosportu i na platformie Max

Pegula od pierwszych akcji odbywającego się z nocy ze środy na czwartek naszego czasu starcia grała bardzo agresywnie. Widać było, że ma jasny plan na Polkę i świetnie wykonuje założenia taktyczne.

Świątek nie radziła sobie z presją wywieraną na nią przez rywalkę. To powodowało coraz większą frustrację liderki światowego rankingu.

Billie Jean King Cup

Efektowny powrót na polską ziemię. Świątek dała zwycięstwo

14/11/2025, 20:07

Największy jej przykład zobaczyliśmy pod koniec pierwszego seta. Polka przegrywała 1:5 i serwowała. W siódmym gemie prowadziła 40:15. W końcu prezentowała się pewnie. W pewnym momencie popełniła jednak niezrozumiałą pomyłkę.

Po świetnej akcji smeczowała, z - wydawałoby się - prostej pozycji, ale trafiła w dół siatki.

>>> ZOBACZ JESZCZE RAZ MECZ ŚWIĄTEK - PEGULA >>>

Frustracja Świątek pod koniec pierwszego seta meczu z Pegulą w US Open 2024

Źródło wideo: Eurosport

Miała przewagę w wymianie

Świątek zamachnęła się rakietą, wydawało się, że uderzy nią zaraz o ziemię, jak często bywa na kortach, ale akurat nie w jej przypadku. Tenisistka jednak zreflektowała się, rakieta została oszczędzona.

- Co tu powiedzieć po takim zagraniu? Miała przewagę w tej wymianie. Wydawało się, że timing jakby wrócił - mówiła w Eurosporcie 1 Justyna Kostyra.

- Do momentu smecza kapitalnie prowadzony przez Igę punkt, ale nie. Mocne jupitery na korcie być może ją oślepiły, bo trudno wytłumaczyć ten błąd inaczej - dodał Dawid Olejniczak.

WIĘCEJ SPORTU>>>>

Świątek frustrowała się w meczu z Pegulą

Foto: Getty Images

Nerwy nie przeszkodziły jej w wygraniu gema, ale w secie i tak lepsza była Pegula (6:2).

Długa przerwa toaletowa po pierwszej odsłonie nie zmieniła wiele na korcie w kontekście Światek. Polka ostatecznie przegrała drugą partię 4:6 i odpadła z imprezy.

W półfinale Pegula zmierzy się z Czeszką Karoliną Muchovą. W drugiej parze Aryna Sabalenka z Białorusi zagra z Amerykanką Emmą Navarro.

DRABINKA SINGLOWEGO TURNIEJU KOBIET >>>

Wynik meczu ćwierćfinału singla kobiet:

Jessica Pegula (USA, 6) - Iga Świątek (Polska, 1) 6:2, 6:4.

Srogi/twis

WTA Finals