Iga Świątek - Ena Shibahara: wynik meczu i relacja - US Open 2024
Iga Świątek w najlepszym wydaniu. Polska liderka rankingu WTA w kapitalnym stylu pokonała Japonkę Enę Shibaharę 6:0, 6:1 i awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego US Open. Mecz trwał tylko 65 minut.
Totalna dominacja, Iga Świątek awansowała do 3. rundy US Open 2024
Źródło wideo: Eurosport
Świątek jako niekwestionowana liderka światowej listy tenisistek była przed turniejem wymienia w gronie faworytek do końcowego triumfu na Flushing Meadows. Nieco większe szanse dawano rozpędzonej Arynie Sabalence, ale mniejsza presja mogła działać tylko na korzyść Polki.
Świątek smak wielkoszlemowego triumfu w Nowym Jorku zna już z 2022 roku. Wtedy nie dominowała tak, jak do tego przyzwyczaiła, ale była niezwykle skuteczna. I tegoroczny turniej rozpoczął się podobnie. 23-latka długo męczyła się w pierwszej rundzie z Kamilą Rachimową, momentami grała po prostu źle, ale najważniejszy był awans.
Jako kolejna na jej drodze stanęła następna kwalifikantka, tym razem Shibahara. Starcie z 217. zawodniczką rankingu WTA wydawało się idealnym, by dalej szukać formy i oswajać się z bardzo szybkimi nowojorskimi kortami.
Świątek dzieliła i rządziła
Polka, która w pierwszej rundzie popełniała całą masę niewymuszonych błędów, tym razem zaczęła aż do bólu starannie. Grała długą piłką, ale pozostawiając spory margines - jej uderzenia lądowały dobrych kilkadziesiąt centymetrów od linii. I to było w pełni wystarczające, bo choć Shibahara to jedna z najlepszych na świecie deblistek, to zupełnie nie nadążała za kątową grą Polki.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/08/29/4033061-81798873-2560-1440.jpg)
Świątek z przełamaniem w 2. gemie 1. seta meczu 2. rundy US Open 2024
Źródło wideo: Eurosport
Był fragment, w którym 23-latka wygrała osiem punktów z rzędu, był gem, w którym zaserwowała dwa asy serwisowe. Na korcie po prostu dzieliła i rządziła, zbierając kolejne uderzenia kończące i - co bardzo ważne - nie popełniając błędów. Efekt był dla Japonki miażdżący - po 18 minutach było 5:0.
Litości nie było. Azjatka w pierwszej partii nawet nie zaistniała na tablicy wyników (6:0 w 23 minuty).
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/08/29/4033067-81798993-2560-1440.jpg)
"Bajgiel" Igi Świątek, zwycięstwo w 23 minuty w 1. secie meczu 2. rundy US Open 2024
Źródło wideo: Eurosport
Nieco więcej walki
Po krótkiej przerwie między partiami Shibahara zebrała się w sobie. Zagrała odważniej, szukała narożników kortu i kilkukrotnie efektownie trafiła. Już w drugim gemie miała na koncie tyle samo wygranych punktów, co w całym pierwszym secie (siedem). Japonka o otwarcie wyniku po swojej stronie walczyła jak lwica. I w końcu, po trzynastu minutach i ośmiu równowagach wyrównała na 1:1.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/08/29/4033077-81799193-2560-1440.jpg)
Owacje dla Shibahary, najdłuższy gem meczu 2. rundy US Open 2024 z Igą Świątek dla Japonki
Źródło wideo: Eurosport
Urodzona w Kalifornii 26-latka wyraźnie się przebudziła, ale pełnię kontroli nad spotkaniem wciąż miała Polka. Pierwsza rakieta świata przełamała na 3:1 po podwójnym błędzie serwisowym Shibahary. To była już autostrada do trzeciej rundy.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/08/29/4033080-81799253-2560-1440.jpg)
Dobra gra przy siatce i przełamanie Świątek w 4. gemie 2. seta meczu 2. rundy US Open 2024
Źródło wideo: Eurosport
Ostatecznie Świątek wygrała 6:0, 6:1. Mecz trwał tylko 65 minut.
Kolejną rywalką Polki będzie Anastazja Pawluczenkowa, która pokonała Elisabettę Cocciaretto.
(pqv/po)
Powiązane tematy
Powiązane mecze
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2214.png)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2241.png)
6
6
0
1
Reklama
Reklama
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/09/16/image-74c0bcb6-326d-4e4c-92e0-ceb4b2b8fe05-68-310-310.jpeg)