Mirra Andriejewa pokonała Darię Kasatkinę w 4. rundzie Roland Garros

W październiku 2024 roku Mirra Andriejewa opuszczała kort zapłakana. W finale turnieju w Ningbo przegrała wówczas z Darią Kasatkiną 0:6, 6:4, 4:6. Teraz 18-latka zrewanżowała się za tamten występ. W czwartej rundzie Rolanda Garrosa pokonała w poniedziałek dawną rodaczkę 6:3, 7:5, meldując się w wielkoszlemowym ćwierćfinale.

Andriejewa pokonała Kasatkinę w 4. rundzie Roland Garros. Zobacz piłkę meczową

Źródło wideo: Eurosport

Rewanż smakuje tym bardziej, że nie był to dla Andriejewej mecz łatwy. W drugim secie przegrywała 3:5 i bronić musiała piłki setowej. Udało się z nawiązką. Po wyeliminowaniu rozstawionej z 17 Kasatkiny awansowała po raz drugi w karierze do czołowej ósemki w Wielkim Szlemie.
- Bardzo się cieszę, że wygrałam. Nienawidzę grać przeciwko niej. Często razem trenujemy i już samo to jest torturą - powiedziała Rosjanka po zwycięstwie.
- To był piekielny mecz. Dobrze, że zachowałam spokój w drugim secie, gdy podniosła poziom swojej gry. Musiałam walczyć i robić swoje. Wiedziałam, że z wiarą w siebie będę w stanie wygrać nawet trzeciego seta - dodała.

Najmłodsza od czasów Hingis

Rosjanka już przed rokiem zameldowała się w Paryżu w półfinale. Jest najmłodszą od czasów Martiny Hingis tenisistką, która zanotowała dwa kolejne ćwierćfinały Roland Garros. Szwajcarka dokonała tego w latach 1997-1998.
W obecnym turnieju nie straciła jeszcze seta, choć w spotkaniu z reprezentującą Australię rywalką był to bliski scenariusz.
picture

Skrót meczu Andriejewa – Kasatkina – 4. runda Roland Garros

Źródło wideo: Eurosport

(br/TG)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama