Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Roland Garros 2024. Świątek pewna siebie przed Paryżem. "Wyniki pokazują, że idziemy w dobrym kierunku"

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 24/05/2024, 21:05 GMT+2

Iga Świątek w poniedziałek rozpocznie walkę o trzeci z rzędu tytuł na kortach im. Rolanda Garrosa. - Jak najbardziej czuję, że ostatnie zwycięstwa w pewnym sensie mnie trochę uskrzydlają i dają mi dużo pewności siebie - powiedziała 22-latka w rozmowie z Eurosportem. W pierwszym pojedynku w Paryżu jej przeciwniczką będzie kwalifikantka.

Iga Świątek przed Roland Garros 2024

Światek ma w dorobku cztery wielkoszlemowe tytuły, w tym trzy zdobyte w Paryżu. Pierwszy z nich wywalczyła w 2020 roku, a kolejne w ostatnich dwóch sezonach. Teraz po pięknych wygranych w Madrycie i Rzymie przystąpi do rywalizacji w świetnym humorze.

Iga Świątek dla Eurosportu

O formę nie musi się martwić. Jej pierwszą przeciwniczką 27 maja będzie tenisistka wyłoniona z kwalifikacji. Na razie nie wiadomo, kto to będzie, ale można się spodziewać, że przeprawa dla Polki nie będzie trudna. W drugiej rundzie rywalką raszynianki może być jej koleżanka i była liderka rankingu Naomi Osaka z Japonii.
- Jak najbardziej czuję, że ostatnie zwycięstwa w pewnym sensie mnie trochę uskrzydlają i dają mi dużo pewności siebie. Trudno mi porównać, czy mój tenis jest lepszy albo taki sam, jak np. dwa lata temu, bo co roku spotykam się z innymi wyzwaniami i inaczej to wszystko wygląda. Myślę, że ogólnie jako tenisistka się rozwijam. Bez dwóch zdań te wyniki nam pokazują, że idziemy w dobrym kierunku i że faktycznie robię progres - mówiła Świątek w rozmowie z Eurosportem.
Raszynianka ponownie potwierdziła, że każdy turniej jest dla niej taki sam.
picture

Iga Świątek przed Roland Garros 2024

- Nie powiedziałabym, że moje nastawienie w Paryżu się różni. Każdy turniej, który gram, chciałabym wygrać. Główną moją zasadą w trakcie jakiejkolwiek imprezy, jest to, że podejdę do wszystkiego krok po kroku. Na razie koncentruję się tylko na pierwszej rundzie. Zobaczymy, jak turniej ułoży się dalej. Na pewno na Wielkim Szlemie wyzwania są inne. Więcej się dzieje także poza kortem. Chciałabym przede wszystkim pozostać w swoich rutynach - dodawała 22-latka.

Przed startem pewna siebie

Polka w tym sezonie ponownie wystąpi w Paryżu jako liderka rankingu.
- Czuję się dość pewnie i czuję, że mam dużą przewagę, więc w pewnym sensie mogę skupić się nie na punktach, ale na tym, żeby się rozwijać i na tym, co ja bym chciała zrobić na korcie - przyznała.
Oprócz Świątek w turnieju głównym w poniedziałek zaprezentuje się także Magda Linette (50. WTA), która zmierzy się z wyżej notowaną Ludmiłą Samsonową (19. WTA). Prawdopodobnie we wtorek 28 maja mecz z Darią Kasatkiną (11. WTA) rozegra z kolei trzecia z Biało-Czerwonych, czyli Magdalena Fręch (54. WTA).
picture

Rywalki Polek w 1. rundzie Roland Garros 2024

W turnieju panów wystąpi jeden Polak - Hubert Hurkacz. On w pierwszej rundzie spotka się z kwalifikantem. - Na pewno w tym roku trochę lepiej gram na mączce, z czego bardzo się cieszę - mówił Eurosportowi w piątek.
(Srogi/PO)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama