Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Jan Zieliński dosadnie skomentował przekładaną godzinę swojego meczu w Rolandzie Garrosie

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 01/06/2024, 17:45 GMT+2

Deszcz w Paryżu nie ustępuje. Jan Zieliński i Monakijczyk Hugo Nys długo czekali na swoją szansę, aż ich mecz przełożono na kolejny dzień. Polski tenisista zdążył dosadnie skomentować to, co się dzieje w Rolandzie Garrosie.

Jan Zieliński i Hugo Nys awansowali do 2. rundy gry podwójnej w Roland Garros

Zieliński i Nys (turniejowa para nr 15) są w drugiej rundzie debla. W sobotę o 13.30 mieli stanąć naprzeciw Amerykanów Christophera Eubanksa i Evana Kinga, ale na wyjście na kort nie pozwala im siąpiący deszcz.
Godzinę spotkania parokrotnie przesuwano, aż w końcu je przełożono, ale bez podania konkretnego terminu. Polak pozwolił sobie na komentarz, nie używając zbędnych słów. W mediach społecznościowych zaprezentował pięć otrzymanych komunikatów o zmianie godziny meczu. Pod wszystkim jest jeden, acz znaczący wpis "Paris" oraz dwa symbole: serce i środkowy palec.
Złość na pogodę czy niezdecydowanie organizatorów?

Hurkacza deszcz też nie oszczędza

W każdym razie aura tenisistów w tej edycji Rolanda Garrosa nie rozpieszcza. Wie coś o tym Hubert Hurkacz, którego sobotnie spotkanie z kanadyjskim tenisistą Denisem Shapovalovem w 3. rundzie singla zostało przerwane przy prowadzeniu Polaka w 2-0 w setach i 2:1 w trzeciej partii.
Hurkacz już w poprzedniej rundzie musiał grać na raty. Jego mecz z Brandonem Nakashimą, również z powodu deszczu, rozłożono na dwa dni.
Transmisja w Eurosporcie 1 i Eurosporcie Extra w Playerze.
twis/TG
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama