Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

"Giga Świątek". Francuskie media po finale Roland Garros

📝Polska Agencja Prasowa

Akt. 10/06/2023, 23:16 GMT+2

"Giga Świątek" - piszą francuskie media, a Polka publikuje w mediach społecznościowych zdjęcie z szatni, na którym dumnie pozuje z trzecim w karierze Pucharem Suzanne Lenglen dla zwyciężczyni Roland Garros.

Iga Świątek wygrała Roland Garros 2023

"Giga Świątek" - to nagłówek na stronie głównej internetowego serwisu dziennika "L'Equipe", którym opatrzone jest zdjęcie Świątek wznoszącej trofeum za zwycięstwo w finale wielkoszlemowego French Open.
Inne francuskie media mają podobną narrację. Gazeta "Le Monde" nazywa polską tenisistkę "tornadem Świątek".
Polka w decydującym spotkaniu pokonała Czeszkę Karolinę Muchovą 6:2, 5:7, 6:4 i po raz trzeci w swojej karierze, a drugi z rzędu triumfowała we French Open.

"Najbardziej niezapomniany tytuł"

Na stronie internetowej "L'Equipe" można przeczytać, że czeska tenisistka "agresywnie naciskała" na raszyniankę, która wykorzystała jednak swoje doświadczenie.
"Polka wygrała trzy z ostatnich pięciu turniejów wielkoszlemowych, co jest kolejnym dowodem jej wyższości w kobiecej rywalizacji" - podkreślił autor artykułu, dodając, że z trzech tytułów wywalczonych w Paryżu tegoroczny "jest najbardziej niezapomniany".
Na stronie internetowej sports.fr można natomiast przeczytać, że Świątek "pozostaje królową kortów im. Rolanda Garrosa".
Dziennik "Le Parisien" wspomina o "zaciętej walce" Świątek i Muchovej, w której ostatecznie lepsza była Polka "ukoronowana po raz trzeci". Na stronie internetowej gazety można przeczytać, że raszynianka "rozpoczęła marsz po wiele kolejnych triumfów".
"Teraz powstaje pytanie, ile tytułów w Paryżu Iga Świątek zbierze w kolejnych latach?" - zastanawia się autor artykułu, podkreślając, że Polka na kortach im. Rolanda Garrosa triumfowała już trzykrotnie odkąd po raz pierwszy zagrała w turnieju seniorskim w 2018 roku, a ma zaledwie 22 lata.

Iga Świątek w mediach społecznościowych

Na razie jednak Iga Świątek cieszy się chwilą. Jednym z pierwszych słodkich obowiązków po triumfie w sobotnim finale Roland Garros była sesja zdjęciowa w szatni wykonana przez oficjalnego fotografa turnieju.
Tym razem Świątek zapozowała, siedząc na ławce, z pucharem uniesionym lekko w górę. Z jej twarzy od popołudnia nie schodzi szeroki uśmiech.
Zdjęcie okrasiła skromnym podpisem, ograniczając się do liczby 4 - od soboty to tyle tytułów wielkoszlemowych widnieje na jej koncie.
Udostępnij
Reklama
Reklama