Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Dramat Alcaraza. Djoković w finale Rolanda Garrosa

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 09/06/2023, 19:59 GMT+2

Novak Djoković pokonał Carlosa Alcaraza w półfinale wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 6:3, 5:7, 6:1, 6:1. Dwa ostatnie sety Serb wygrał łatwo, bo Hiszpan walczył z odniesioną na początku trzeciej partii kontuzją.

Djoković pokonał Alcaraza w półfinale Roland Garros 2023

Alcaraz (1. ATP) i Djoković (3. ATP) byli wielkimi faworytami turnieju w Paryżu. Los jednak chciał, że obaj znaleźli się w tej samej połówce drabinki, zatem do ich spotkania doszło nie w niedzielnym finale, a już w piątkowym półfinale.
Jednocześnie ich pojedynek można było określić mianem starcia pokoleń, bo naprzeciwko siebie stanęli dopiero wchodzący w świat tenisa, ale już mający wiele sukcesów 20-letni Hiszpan oraz 36-letni Serb, który zgromadził na swoim koncie aż 22 tytuły wielkoszlemowe w grze pojedynczej.

Djoković przełamał pierwszy

Już początek spotkania pokazał, że fani mają prawo oczekiwać fajerwerków na korcie. Mocny serwis, potężne returny, gra przy siatce i przełamanie - było wszystko.
picture

Djoković wygrał pierwszego gema półfinału Roland Garros

Jednak w mecz lepiej wszedł Djoković, który zdołał wykorzystać pierwszą okazję do przełamania w czwartym gemie i wyszedł na prowadzenie 3:1. Po chwili wygrał kolejnego, gdy utrzymał swoje podanie. Doświadczenie, ale także zaskakująco dobra dyspozycja fizyczna Serba pozwoliły mu odskoczyć rywalowi.
picture

Djoković przełamał Alcaraza w 1. secie półfinału Roland Garros

Siódmy gem był zdecydowanie najbardziej zacięty. Poczatkowo Djoković potrafił zaskoczyć przeciwnika, gra przy siatce była jednym z jego najmocniejszych elementów. Jednak Hiszpan powoli zaczął się odbudowywać i miał aż trzy okazje do przełamania. Ostatecznie nie wytrzymał próby nerwów, w kilku sytuacjach użył mocniejszych słów po swoich nieudanych zagraniach. Djoković prowadził 5:2 i był blisko zwycięstwa w pierwszym secie.
Przy swoim podaniu Alcaraz jeszcze się obronił, choć "Nole" miał piłkę setową. Następny gem i set padł już łupem Serba, aczkolwiek nie bez walki ze strony tenisisty z Murcji. Rywalizacja trwała 59 minut.
picture

Djoković wygrał 1. seta półfinału Roland Garros z Alcarazem

Zagranie sezonu w wykonaniu Alcaraza?

Drugi set rozpoczął się od mocnych ataków Alcaraza, który po raz pierwszy wygrał gema do 0. Serb odpowiedział, a w trzecim gemie byliśmy świadkami prawdopodobnie jednego z najlepszych zagrań w całym sezonie. Podczas wymiany Djoković posłał piłkę tuż pod linię końcową, ale Alcaraz nie tylko zdołał do niej dobiec, ale w sobie tylko znany sposób jeszcze się obrócić i trafić w kort. Serb uśmiechnął się, doceniając niesamowite zagranie rywala i podobnie jak publiczność, która wstała z miejsc, zaczął bić brawo. Fenomenalna akcja Hiszpana.
picture

Niesamowite uderzenie Alcaraza. Sam Djoković bił mu brawo

Walka trwała dalej. Żaden nie chciał dopuścić do utraty podania. Jednak było widać, że coś doskwiera Djokoviciowi. Wszystko wyjaśniło się przy stanie 4:3 dla Hiszpana, gdy po gemie Serb poprosił o przerwę medyczną. Prawdopodobnie chodziło o uraz przedramienia, ale na szczęście po trzech minutach był w stanie kontynuować grę. Jednak nadal nie doszedł w pełni do siebie, co Alcaraz od razu wykorzystał, przełamując na 5:3.
picture

Alcaraz przełamał Djokovicia w 2. secie półfinału Roland Garros

Na tym oczywiście nie koniec. Podrażniony Serb postanowił odpowiedzieć tym samym i pokazać, że jeszcze nie wszystko w tej partii stracone. Efekt? Przełamanie powrotne.
Dziesiąty gem to prawdziwa tenisowa wojna i trzy piłki setowe dla Alcaraza. Hiszpan zawiódł w niezwykle ważnym momencie, gdy miał rywala na widelcu. I choć po chwili prowadził 6:5, to było jasne, że Djoković za nic w świecie się nie podda. Tak się przynajmniej wydawało. Tymczasem ostatni gem w tym secie był dla młodszego tenisistów równie łatwy i szybki, co pierwszy. Ponownie wygrał do 0.
picture

Alcaraz wygrał 2. seta meczu z Djokoviciem w półfinale Roland Garros

Uraz Alcaraza

Przed rozpoczęciem trzeciej partii Djoković udał się do szatni. Serb długo nie wracał, ale nie został w żaden sposób ukarany. Jednak pierwszy gem po powrocie na kort nie był dla niego udany. Drugi? Zdecydowanie lepszy, doprowadził do remisu.Tuż po jego zakończeniu z przerwy medycznej musiał skorzystać Alcaraz, który zaczepił czubkiem buta o kort i trzymał się za łydkę. Niewykluczone, że naciągnął jedno z więzadeł.
Lider rankingu wznowił grę, ale z uwagi na fakt, że skorzystał z przerwy w nieregulaminownym momencie i wcześniej jej nie zgłosił, został mu odjęty punkt, co oznaczało przełamanie na korzyść Djokovicia i jego prowadzenie 2:1. Publiczność skwitowała tę decyzję pani arbiter buczeniem, ale sam zawodnik nie protestował.
Nie zmienia to faktu, że kontuzja ewidentnie miała wpływ na dyspozycję Hiszpana. - Przebija jak automat, nie ma odpowiedniej reakcji - tłumaczył na antenie Eurosportu komentantor Karol Stopa. - On nie jest w stanie przykucnąć - dodał Lech Sidor. To wszystko przełożyło się na jeszcze większą przewagę Djokovicia. Było 4:1.
- Nie ma szans, żeby Carlitos zrobił coś więcej - podkreślił jeszcze Sidor.
picture

Alcaraz walczy z bólem w 3. secie półfinału Roland Garros

W istocie - trzecią odsłonę bezlitosny Djoković wygrał 6:1. Do awansu do półfinału potrzebował już tylko jednego seta, co w obliczu wydarzeń na korcie centralnym wydawało się formalnością.
picture

Djoković wygrał 3. seta w półfinale Roland Garros z Alcarazem

I Serb szybko objął prowadzenie 3:0. Alcaraz, który potrzebował dłuższej przerwy, zanim rozpoczął czwartego seta, od pierwszych piłek nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki. Skończyło się wynikiem 6:1.
picture

Skrót meczu Alcaraz - Djoković w półfinale Roland Garros

Udostępnij
Reklama
Reklama