WTA Finals 2024. Pokaz siły kolejnej rywalki Świątek

Coco Gauff efektownie rozpoczęła rywalizację w turnieju WTA Finals 2024 w Rijadzie. Rozstawiona z numerem trzecim Amerykanka w niedzielę pokonała swoją rodaczkę Jessicę Pegulę 6:3, 6:2 w pierwszej kolejce grupy pomarańczowej. Kolejną przeciwniczką utalentowanej 20-latki będzie Iga Świątek, która tego samego dnia wygrała z Czeszką Barborą Krejcikovą 4:6, 7:5, 6:2.

Świątek i Sabalenka przed WTA Finals (fot: Getty Images)

Źródło wideo: Getty Images

Występująca z szóstką 30-letnia Pegula należała dotychczas do najtrudniejszych rywalek dla Gauff. Była to szósta oficjalna konfrontacja tych tenisistek i dopiero drugie zwycięstwo młodszej z Amerykanek.
Wygrana przyszła Gauff nadspodziewanie łatwo. Pojedynek trwał tylko godzinę i kwadrans.

Gauff liderką grupy

W pierwszym secie wyżej notowana tenisistka szybko objęła prowadzenie. Wprawdzie przy stanie 3:1 przegrała gema przy swoim serwisie, ale szybko zrewanżowała się rywalce tym samym i do końca kontrolowała przebieg wydarzeń.
W drugiej partii emocje były tylko do stanu 2:2. Od tej pory Gauff wygrała wszystkie gemy.
Pegula w całym pojedynku nie zanotowała żadnego asa, natomiast jest rywalka dwa.
Wygrana Gauff w dwóch setach oznacza, że została liderką grupy pomarańczowej. Zwycięstwo w tej stawce, ale w trzech setach, ma na koncie również Świątek. Obie zmierzą się ze sobą we wtorek, 5 listopada.

Zwycięski powrót Świątek

Był to piąty w historii mecz między tymi zawodniczkami i trzecie zwycięstwo Świątek.
Polka wróciła na korty po dwóch miesiącach przerwy. Jej poprzedni mecz miał miejsce 4 września, gdy w 1/4 finału US Open przegrała z Pegulą. W październiku zakończyła współpracę z Tomaszem Wiktorowskim (był jej trenerem od 2022 roku). Nowym został Wim Fissette, który w niedzielę oficjalnie w tej roli zadebiutował.
WTA Finals to turniej dla ośmiu najlepszych zawodniczek sezonu. Wprawdzie Krejcikova w rankingu plasuje się w drugiej dziesiątce, ale prawo startu dał jej triumf w wielkoszlemowym Wimbledonie.
Rywalizacja na pierwszym etapie WTA Finals odbywa się w dwóch grupach. W nich zawodniczki walczą systemem każda z każdą. Do półfinałów awansują po dwie najlepsze z każdej grupy i wówczas stoczą pojedynki o udział w zaplanowanym na 9 listopada finale.
W sobotę rozegrano pierwsze mecze grupy fioletowej. Liderka światowego rankingu Białorusinka Aryna Sabalenka wygrała z mistrzynią olimpijską Chinką Qinwen Zheng (7.) 6:3, 6:4, a mająca polskie korzenie Włoszka Jasmine Paolini (4.) pokonała reprezentującą Kazachstan Jelenę Rybakinę (5.) 7:6 (7-5), 6:4.
Świątek w Rijadzie nie tylko broni tytułu wywalczonego rok temu w Cancun, ale również walczy o powrót na pierwsze miejsce światowego rankingu. Do tego potrzebuje jednak nie tylko wygrania turnieju, lecz również słabszej dyspozycji Sabalenki.

Wyniki meczów 1. kolejki WTA Finals:

niedziela
grupa pomarańczowa
Iga Świątek (Polska, 2) - Barbora Krejcikova (Czechy, 8) 4:6, 7:5, 6:2
Coco Gauff (USA, 3) - Jessica Pegula (USA, 6) 6:3, 6:2
sobota
grupa fioletowa
Aryna Sabalenka (Białoruś, 1) - Qinwen Zheng (Chiny, 7) 6:3, 6:4
Jasmine Paolini (Włochy, 4) - Jelena Rybakina (Kazachstan, 5) 7:6 (7-5), 6:4
(jac/TG)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama