Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Iga Świątek - Maria Sakkari: wynik i relacja - Finał Indian Wells 2022

Emil Riisberg

20/03/2022, 21:34 GMT+1

Finał turnieju rangi WTA 1000 w Indian Wells zakończył się pewnym triumfem Igi Świątek. W niedzielę najlepsza polska tenisistka pokonała w decydującym pojedynku Marię Sakkari z Grecji 6:4, 6:1. 20-latka z Raszyna wygrała drugą prestiżową imprezę z rzędu, dzięki czemu awansuje na rekordowe w karierze drugie miejsce w światowym rankingu.

Iga Świątek

Foto: Eurosport

Świątek przystąpiła do tego spotkania, mając na koncie serię dziesięciu kolejnych zwycięstw. Tak imponującą passą mogła pochwalić się również w ubiegłym roku. Wówczas przerwała ją właśnie Sakkari, zatrzymując Polkę w ćwierćfinale wielkoszlemowego French Open.
Triumfatorka turnieju Rolanda Garrosa z 2020 roku przed konfrontacją w Indian Wells mierzyła się już z Greczynką czterokrotnie. Bilans ich pojedynków przemawiał za zawodniczką pochodzącą z Aten, która była lepsza w ich pierwszych trzech meczach. Świątek dopiero w ubiegłym miesiącu zdołała wreszcie znaleźć sposób na tę rywalkę, pokonując ją w Dausze, gdzie ostatecznie sięgnęła po tytuł.

Kłopotliwa pogoda

Niedzielny finał z udziałem tych zawodniczek już w pierwszym secie wyglądał bardzo nerwowo z obu stron. Wpływała na to nie tylko niebagatelna stawka spotkania, ale również pogoda. Pojedynek wystartował o godz. 13:00 lokalnego czasu przy dość silnych porywach wiatru oraz w mocnym kalifornijskim słońcu.
Takie warunki odbijały się na grze tenisistek. Serwująca jako pierwsza Polka przegrała swojego gema do zera, popełniając dwa podwójne błędy i wyrzucając dwie piłki w aut. Był to jednak dopiero początek serii przełamań. Po czterech gemach tablica wyników wskazywała remis 2:2, a żadna z zawodniczek nie potrafiła wygrać własnego podania.
Świątek przerwała ten trend, wychodząc na 3:2. Po chwili wykorzystała kolejnego break pointa i wydawało się, że jest już w komfortowej sytuacji, by zapisać na swoim koncie otwierającego seta. Sakkari szybko odrobiła jednak straty, coraz lepiej radząc sobie z wiatrem i doprowadziła do wyrównania 4:4.
Na szczęście 20-letnia raszynianka odpowiedziała na to dobrym gemem serwisowym, a następnie doczekała się piłek setowych, wykorzystując trzecią z nich. Pierwszą odsłonę rozstrzygnęła na swoją korzyść w niespełna trzy kwadranse.

Polka przejęła pełną kontrolę

Wiatr nie ustępował, ale druga cześć meczu układała się już wyraźnie pod dyktando Świątek, która zdecydowanie lepiej przystosowała się do panujących na korcie warunków. Tym razem nasza reprezentantka rozpoczęła od pewnie wygranego gema serwisowego. W dalszej części tego seta dwukrotnie przełamała podanie Greczynki i zamknęła finał zwycięstwem 6:1, wykorzystując już pierwszą piłkę meczową.
To już piąty zawodowy tytuł polskiej tenisistki. W poprzednim sezonie zwyciężała w Adelajdzie i Rzymie, w obecnym w Dausze i Indian Wells, a w 2020 roku wygrała French Open.

Świątek liderką sezonu

Niezależnie od wyniku niedzielnego finału w Kalifornii reprezentantka Polski była już pewna przejęcia prowadzenia w rankingu "Race to the WTA Finals". Uwzględnia on wyłącznie wyniki osiągnięte w danym sezonie. Na koniec roku wyłoni osiem najlepszych tenisistek, które wywalczą prawo występu w Finałach WTA. Świątek w trwającej kampanii może pochwalić się bilansem 20 zwycięstw i 3 porażek.
Autor: jac/TG / Źródło: eurosport.pl
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama