Czy Novak Djoković się zaszczepił? Występ w US Open 2022 po ogromnym znakiem zapytania - tenis

Novak Djoković po zwycięstwie w Wimbledonie opuszcza Londyn jako bohater, ale podczas następnego turnieju wielkoszlemowego w kraju gospodarza być może nie będzie wcale mile widziany.

Foto: Eurosport

Serb na początku roku z powodu braku szczepienia przeciw COVID-19 nie dostał pozwolenia na występ w Australian Open, chociaż w Melbourne zdążył już nawet wylądować. Przepisy obowiązujące we Francji i Wielkiej Brytanii pozwoliły mu na udział w kolejnych wielkich turniejach - French Open i Wimbledonie.

"Nie jestem zaszczepiony"

Po niedzielnym finale w Londynie raz jeszcze przedstawił swoje stanowisko w kontekście szczepień, co wiąże się z jego planami na resztę sezonu. - Nie jestem zaszczepiony i nie zamierzam być - oświadczył.
Djoković zdaje sobie sprawę, że tylko zmiana polityki USA w sprawie szczepień umożliwi mu udział w US Open.
- Jedynymi dobrymi dla mnie wiadomościami będą wycofanie obowiązkowej zielonej karty szczepień, czy jakkolwiek to się nazywa, umożliwiającej pojawienie się w USA, albo zwolnienie [ze szczepienia - red.] - przyznał Serb.
Szybko dodał, że druga opcja wydaje się mało prawdopodobna.

Będzie monitorował sytuację

- Bez względu na to, czy będę mógł zagrać w jakimkolwiek turnieju, na pewno następnych kilka tygodni przeznaczę na odpoczynek. Ostatnie miesiące były wyczerpujące i wymagające. Będę czekać z nadzieją na dobre wieści z USA, bo bardzo chciałbym się tam wybrać - stwierdził.
Rozpoczynające się pod koniec sierpnia US Open poprzedzi kilka prestiżowych imprez ATP. Te najważniejsze (rangi 1000) w kanadyjskim Montrealu i amerykańskim Cincinnati. Być może Djoković liczy, że USA pójdzie śladem Kanady, która pod koniec czerwca zniosła wymóg szczepień.
Autor: TG / Źródło: espn.com, eurosport.pl
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama