Wywiad Świątek po meczu z Lys w 1/8 finału Australian Open

Kolejny mecz, kolejny fantastyczny w wykonaniu Igi Świątek. Polka pokonała Evę Lys 6:0, 6:1 i awansowała do ćwierćfinału Australian Open. A jak sama zapowiedziała po ostatniej piłce, może być jeszcze lepiej. - Najważniejsze, że czuję się świeżo - przyznała w rozmowie z Eurosportem. - Nie czuję, żebym była już u szczytu możliwości - zaznaczyła.

Iga Świątek w rozmowie na korcie po awansie do ćwierćfinału Australian Open 2025

Źródło wideo: Eurosport

Świątek w tegorocznym turnieju zachwyca, a Lys bardzo boleśnie się o tym przekonała. 128. rakieta świata nie miała najmniejszych argumentów, by Polce jakkolwiek się przeciwstawić i skończyło się tenisowym laniem 6:0, 6:1.
picture

6:0, 6:1! Totalna demolka. Iga Świątek z błyskawicznym awansem do ćwierćfinału Australian Open

Źródło wideo: Eurosport

Iga Świątek skomentowała mecz z Evą Lys

Po spotkaniu druga na światowej liście Świątek nie kryła zadowolenia ze swojego występu. Tym bardziej, że po raz pierwszy w imprezie wystąpiła w sesji wieczornej.
- Bardzo dobry mecz - rozpoczęła pomeczową rozmowę jeszcze na korcie Alicia Molik. W języku polskim, bo była świetna australijska tenisistka ma polskie korzenie. - To była moja pierwsza sesja wieczorna, cieszę się, że mogłam zagrać w tak doskonałej atmosferze na korcie Roda Lavera - odparła Świątek.
Zapytana, co jeszcze może w swojej grze poprawić, odparła: Mam wciąż 23 lata, wiec wciąż jest wiele do poprawy. Nie czuję, żebym była już u szczytu możliwości - nieco zaskoczyła. - Mecze jak ten na pewno dają mi pewność. Czuję, że gram dobrze. Zwykle nie czułam tego w Australian Open, ale w tym roku jest trochę lepiej. Cieszę się byciem na korcie, ale też poza nim, bo mam tu świetny czas i mam nadzieję, że będzie on trwał dłużej.
Pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa odniosła się też do zmiany trenera, której dokonała pod koniec ubiegłego roku. - Wim (Fissette - red.) ma wpływ na to, jak czuję się na korcie. Cały team robi niesamowitą pracę. Reszta teamu pozostała niezmieniona. Myślę, że to dobre połączenie świeżej krwi i ludzi, którzy świetnie mnie znają od lat - podkreśliła.
Świątek cieszyła się również ze wsparcia polskich kibiców, którzy w poniedziałek bardzo licznie wypełnili Rod Laver Arena. - Polscy kibice są wszędzie. Dziś był prawie pełen stadion, nie tylko Polakom, więc to dało mi dodatkową energię - powiedziała. I dodała po polsku: Dziękuję, że przyjechaliście. Dziękuję za wszystkie flagi i wszystkich kibiców. To sprawia, że robi mi się ciepło na serduszku.
picture

Iga Świątek w rozmowie na korcie po awansie do ćwierćfinału Australian Open 2025

Źródło wideo: Eurosport

Iga Świątek w rozmowie z Eurosportem

Tuż po zejściu z kortu Świątek stanęła również przed kamerą Eurosportu, by porozmawiać z Pawłem Kuwikiem. Jak
zauważył nasz reporter, w czterech meczach turnieju Polka straciła ledwie 11 gemów, a na korcie spędziła tylko cztery u pół godziny. - Pod tym względem to nietypowy turniej. Najważniejsze, że czuję się świeżo. Dzięki temu, że gram na tyle dobrze będę mogła wejść z dobrą energią w ćwierćfinał - powiedziała tenisistka.
- Wiadomo, mam nadzieję, że będę też gotowa na sytuacje, które będą trochę bardziej stresujące. Nie można stracić czujności, gdy gra się kilka meczów z takimi wynikami - dodała.
picture

Iga Świątek po awansie do ćwierćfinału Australian Open 2025

Źródło wideo: Eurosport

W ćwierćfinale Świątek zagra z Emmą Navarro. W trakcie meczu temperatura ma być kilkanaście stopni niższa niż w poniedziałek. - Fizycznie będzie łatwiej wytrzymywać w dłuższych akcjach. Trzeba będzie dostosować się do tego, jak piłka leci w powietrzu. Będzie trochę mniej dynamicznie, ale ogólnie w tenisie najważniejsze jest, żeby dostosować się do warunków - stwierdziła.
Mecz Polki z Navarro w nocy z wtorku na środę lub w środę rano polskiego czasu. Dokładna godzina zostanie podana przez organizatorów we wtorek.
Pary ćwierćfinałowe:
Iga Świątek (Polska, 2) - Emma Navarro (USA, 8)
Madison Keys (USA, 19) - Elina Switolina (Ukraina, 28)
Aryna Sabalenka (Białoruś, 1) - Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja, 27)
Coco Gauff (USA, 3) - Paula Badosa (Hiszpania, 11)
Pary półfinałowe:
Świątek/Navarro - Keys/Switolina
Sabalenka/Pawliuczenkowa - Gauff/Badosa

(pqv/TG)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama