Eurosport
Carlos Alcaraz awansował do 4. rundy Australian Open. Po meczu z Nuno Borgesem zaskoczył deklaracją
📝
17/01/2025, 08:58 GMT+1
Carlos Alcaraz awansował do czwartej rundy wielkoszlemowego Australian Open. Rozstawiony z trójką Hiszpan pokonał na Rod Laver Arena Portugalczyka Nuno Borgesa 6:2, 6:4, 6:7(3), 6:2. Po zwycięstwie zaskoczył publiczność oryginalną deklaracją.
Carlos Alcaraz awansował do 4. rundy Australian Open. Zobacz piłkę meczową
Źródło wideo: Eurosport
- Bardzo stęskniłem się za kortem Roda Lavera. Cieszę się, że znów mogłem na nim zagrać – powiedział Alcaraz w pomeczowym wywiadzie.
- Chciałem pokazać się z jak najlepszej strony. Dla mnie rywalizowanie tu jest wielką przyjemnością. Gdy zagrałem tu poprzednio, przegrałem (w ćwierćfinale Australian Open 2024 z Alexandrem Zverevem – red.), więc bardzo zależało mi na zwycięstwie – dodał.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/01/17/4084694-82831528-2560-1440.png)
Carlos Alcaraz - Nuno Borges - Australian Open - skrót 3. rundy
Źródło wideo: Eurosport
21-letni Hiszpan po raz drugi w karierze osiągnął czwartą rundę turnieju w Melbourne. W swojej kolekcji ma już zwycięstwa w US Open (2022), Roland Garros (2024) i Wimbledonie (2023, 2024). Do kompletu w Wielkim Szlemie brakuje mu tylko wygranej w Australian Open. Gdyby udało mu się to osiągnąć w tym roku, zostałby najmłodszym triumfatorem czterech najważniejszych turniejów.
Alcaraz postawił na kangura
Do tej pory po każdym wielkoszlemowym zwycięstwie na ciele Alcaraza pojawiał się jakiś tatuaż. Najpierw była to data jego debiutanckiego triumfu w US Open. Następnie pojawiła się truskawka, symbolizująca Wimbledon. Na koniec, po czerwcowej wygranej w Paryżu, wieża Eiffla. Co Hiszpan przyszykował na Australię?
- Z pewnością będzie to kangur - powiedział z szerokim uśmiechem. - Do kolekcji brakuje mi tylko trofeum z Melbourne, ale mam to w planach i pojawił się też pomysł na tatuaż – dodał.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/01/17/4084674-82831133-2560-1440.jpg)
Carlos Alcaraz po 3. rundzie Australian Open: "Jeśli wygram turniej, to wytatuuje sobie kangura"
Źródło wideo: Eurosport
Z tegorocznym turniejem pożegnało się już jedenastu rozstawionych tenisistów. W połówce drabinki Alcaraza wciąż znajduje się Zverev, który w piątek pokonał w trzech setach Brytyjczyka Jacoba Fearnleya.
W czwartej rundzie Hiszpan zagra z lepszym z pary Jack Draper – Aleksandar Vukić.
(br/twis) 
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2223.png)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2203.png)