Absolutna dominacja, wynik mówi sam za siebie. Iga Świątek wygrała z Emmą Raducanu i jest w 4. rundzie Australian Open
Iga Świątek wygrała 6:1, 6:0 z Brytyjką Emmą Raducanu i awansowała do 1/8 finału wielkoszlemowego turnieju Australian Open. Przejście do kolejnej rundy zajęło Polce niewiele ponad godzinę. W spotkaniu o ćwierćfinał Świątek zagra z Niemką Evą Lys lub Rumunką Jaqueline Cristian.
Mordercza walka na przewagi i przełamanie Świątek w drugim secie meczu z Raducanu w 3. rundzie
Źródło wideo: Eurosport
Gdyby grały statystyki, wskazanie zwyciężczyni meczu o czwartą rundę Australian Open byłoby dziecinnie łatwe. Po jednej stronie siatki triumfatorka 22 turniejów, w tym pięciu w Wielkim Szlemie. Po drugiej zwyciężczyni zaledwie jednej imprezy - US Open w 2021 roku.
Świątek i Raducanu grały wcześniej przeciw sobie trzy razy. Brytyjka nie ugrała w tych meczach nawet seta. W dodatku od dłuższego czasu trapiły ją kontuzje, w ubiegłym sezonie poddała się nawet kilku operacjom. Długa absencja i spadek formy poskutkowały stratą wielu miejsc w rankingu.
Jednak w australijskim turnieju od początku radziła sobie zaskakująco dobrze. W pierwszej rundzie po zaciętym meczu i dwóch tie-breakach pokonała 7:6 (7-4), 7:6 (7-2) Rosjankę Jekaterinę Aleksandrową, w drugiej rozprawiła się 6:3, 7:5 z Amerykanką Amandą Anisimovą. Do meczu ze Świątek przystępowała więc bez presji, podkreślając, że traktuje go jako okazję, by "przetestować swój poziom" i przekonać się, w jakim miejscu aktualnie jest.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/01/14/4082180-82781253-2560-1440.jpg)
Emma Raducanu awansowała do 2. rundy Australian Open. Zobacz piłkę meczową
Źródło wideo: Eurosport
Mocny początek Polki
Mecz o czwartą rundę w Melbourne Świątek rozpoczęła od wygrania "na czysto" otwierającego gema, czym niejako od razu pokazała, że to ona zamierza rozdawać na korcie karty. Już chwilę później bliska była przełamania Brytyjki, ale ta zaciekle - i skutecznie - się broniła.
W kolejnym gemie serwisowym Raducanu nie miała już wiele do powiedzenia. Świątek wyciągnęła wnioski ze straconych chwilę wcześniej break pointów i solidnie przegoniła rywalkę po korcie, bezlitośnie wykorzystując otwartą przestrzeń. Pierwsze przełamanie.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/01/18/4085300-82843653-2560-1440.jpg)
Przełamanie Świątek w 1. secie meczu 3. rundy Australian Open z Raducanu
Źródło wideo: Eurosport
Na drugie nie trzeba było długo czekać. Chociaż inicjatywa była po stronie serwującej, uważnie grająca raszynianka zdołała znaleźć miejsca, w które posyłała piłki nie do obrony. Było już 5:1. Domknięcie pierwszego seta było już tylko formalnością. Trwał niewiele ponad pół godziny.
Całkowita dominacja Świątek
Od przełamania Świątek rozpoczęła też drugą partię, chociaż tym razem musiała się trochę namęczyć, by znaleźć sposób na broniącą się Brytyjkę. I poszła za ciosem: wygrany gem serwisowy i kolejne przełamanie. Nie minęła jeszcze godzina gry, a Polka była ledwie o dwa gemy od awansu do 1/8 finału Australian Open.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/01/18/4085307-82843793-2560-1440.jpg)
Mordercza walka na przewagi i przełamanie Świątek w drugim secie meczu z Raducanu w 3. rundzie
Źródło wideo: Eurosport
Raducanu nie utrudniała Polce zadania. Myliła się coraz częściej, szczególnie kosztowne błędy, zwłaszcza w serwisie, popełniała w kluczowych momentach. W drugim secie nie wygrała przy własnym podaniu nawet gema.
Po godzinie i 10 minutach gry Świątek zameldowała się w 1/8 finału Australian Open.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/01/18/4085317-82843993-2560-1440.jpg)
Iga Świątek pokonała Emmę Raducanu i awansowała do 4. rundy Australian Open. Zobacz piłkę meczową
Źródło wideo: Eurosport
Iga Świątek - Emma Raducanu 6:1, 6:0
W kolejnej rundzie Polka zmierzy się z Evą Lys. 23-letnia Niemka do głównej drabinki trafiła jako "szczęśliwa przegrana" z kwalifikacji. Ale na kortach w Melbourne notowana na 128. miejscu listy tenisistka pokazała pazur, wygrywając z reprezentantką gospodarzy Kimberly Birell, a potem wyrzucając za burtę turnieju Francuzkę Varvarę Grachevą (69. WTA).
W trzeciej rundzie urodzona w Kijowie zawodniczka pokonała 4:6, 6:3, 6:3 Rumunkę Jaqueline Cristian.
Świątek grała z nią dotąd tylko raz. Mecz 1/8 finału w Stuttgarcie zakończyła zwycięstwem.
(macz)
Powiązane tematy
Powiązane mecze
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/4058.png)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2214.png)
1
0
6
6
Reklama
Reklama
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/11/22/image-53f38665-04cc-478d-88a3-8e3fdda0e38e-68-310-310.jpeg)