"Publiczność wstrzymała oddech". Niesamowite zagranie Tsitsipasa zaszokowało rywala

📝Reuters

Akt. 15/01/2024, 11:12 GMT+1

Stefanos Tsitsipas awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego Australian Open. Po zwycięstwie Greka sporo mówi się o jego cudownym uderzeniu z drugiego seta meczu przeciwko Belgowi Zizou Bergsowi.

Niesamowity punkt Tsitsipasa w meczu z Bersgem

Australian Open oglądaj w Eurosporcie oraz w Eurosporcie Extra w Playerze

Spotkanie początkowo nie układało się po myśli Tsitsipasa (7. ATP). Dość powiedzieć, że inauguracyjna partia sensacyjnie padła łupem Bergsa (130. ATP), który wygrał 7:5.

Od drugiego seta na Rod Laver Arena panował już jednak Grek, a pierwsze przełamanie w meczu uzyskał w iście mistrzowskim stylu.

Roland-Garros

Alcaraz nie zwalnia tempa w Paryżu. Szykuje się hit w półfinale Roland Garros

04/06/2024, 23:16

"Nawet nie wiem, jak to zrobiłem"

Miało to miejsce w drugim gemie przy przewadze wyżej notowanego z tenisistów.

W trakcie dłuższej wymiany Tsitsipas ruszył do siatki i doszedł do piłki, która, podkręcona po odbiciu się na jego połowie, była już na stronie rywala. Zdążył przed drugim odbiciem w ostatnim możliwym momencie. Unikął też dotknięcia taśmy, co w tej sytuacji oznaczałoby równowagę

- To pewnie punkt całego drugiego dnia turnieju - tak skomentował zagranie komentujący mecz na antenie Eurosportu Marek Furjan.

Niesamowity punkt Tsitsipasa w meczu z Bersgem

- To było niezwykłe uderzenie. Nawet nie wiem, jak to zrobiłem - przyznał później Grek, a cytująca go agencja Reutera napisała: "publiczność wstrzymała oddech, a Bergs zasłonił usta dłonią z zaskoczenia".

- Kiedy zagrał woleja pomyślałem: ok, muszę się przygotować na kolejny punkt. Ale zdecydowałem się powalczyć, a ten punkt, moim zdaniem, odmienił ten mecz - podkreślił.

Finalnie Tsitsipas wygrał 5:7, 6:1, 6:1, 6:3, a w kolejnej rundzie jego rywalem będzie jeden z Australijczyków: Aleksandar Vukic (63. ATP) lub Jordan Thompson (47. ATP).