Świątek dawno nie pożegnała Australii tak wcześnie. Historyczna wpadka
📝Eurosport
Akt. 20/01/2024, 13:14 GMT+1
Iga Świątek znów musi odłożyć plany o podbiciu Australian Open na kolejny sezon. W tegorocznej edycji wielkoszlemowej imprezy w Melbourne pożegnała się z rywalizacją już po 3. rundzie, przegrywając z 19-letnią Czeszką Lindą Noskovą 6:3, 3:6, 4:6. To jej najgorszy rezultat w tych zawodach od debiutanckiego występu w 2019 roku.
Liderka światowego rankingu po pierwszym secie wydawała się zmierzać po pewny awans. W końcówce kolejnej odsłony dała się jednak zdominować rywalce i Czeszka ostatecznie przechyliła szalę na swoją stronę po dwóch godzinach i 20 minutach gry.
Historyczne niepowodzenie
Półfinał Australian Open z 2022 roku póki co pozostanie więc najlepszym osiągnięciem tenisistki z Raszyna w tej imprezie. W ostatnich latach wykazywała się jednak sporą regularnością w Melbourne, docierając przynajmniej do czwartej rundy w czterech minionych edycjach australijskich zawodów wielkoszlemowych. Tym razem granica ta niestety okazała się nieosiągalna dla najlepszej polskiej zawodniczki.
Świątek tylko w swoim debiutanckim występie na tamtejszych kortach szybciej odpadła z rywalizacji. W 2019 roku przegrała w drugiej rundzie z Włoszką Camilą Giorgi 2:6, 0:6. Wówczas dopiero poznawała jednak smak Wielkiego Szlema, grała jako kwalifikantka i nie była jeszcze nawet pełnoletnia.
Przedwczesne odpadnięcie z tegorocznego Australian Open ma już zupełnie inny wymiar. Dość powiedzieć, że było to najszybsze pożegnanie najwyżej rozstawionej tenisistki tych zwodów od 1979 roku. Natomiast od wprowadzenia obowiązującego do dziś formatu głównej drabinki z udziałem 128 zawodniczek w 1988, po raz pierwszy turniejowa jedynka nie zdołała osiągnąć czwartej rundy.
(jac)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij