Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Stalowe nerwy Hurkacza. Jest w 1/8 finału Australian Open

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 20/01/2024, 08:35 GMT+1

Zaczęło się z problemami, ale potem Hubert Hurkacz walczył jak lew i awansował do 1/8 finału Australian Open. W trzeciej rundzie polski tenisista po blisko trzygodzinnym boju pokonał rozstawionego z numerem 21. Francuza Ugo Humberta 3:6, 6:1, 7:6(4), 6:3.

Piłka meczowa ze spotkania 3. rundy Australian Open Hurkacz - Humbert

Hurkacz na otwarcie turnieju w Melbourne gładko, w trzech setach, uporał się z niżej notowanym reprezentantem gospodarzy Omarem Jasiką (343. ATP). W drugiej rundzie męczył się niemiłosiernie z 18-letnim czeskim kwalifikantem Jakubem Mensikiem (142. ATP). Przegrywał w setach 1:2, ale po prawie trzyipółgodzinnej rywalizacji to on cieszył się z awansu.
W trzeciej rundzie poprzeczka poszła zdecydowanie do góry. Humbert, w światowym rankingu zajmuje 20. miejsce, był pierwszym rozstawionym przeciwnikiem Hurkacza (9. ATP) w tegorocznej edycji AO. W poprzednich spotkaniach Francuz wyeliminował Belga Davida Goffina i Chińczyka Zhanga Zhizhena. Z Polakiem grał wcześniej dwa razy i oba mecze przegrał (w 2022 roku w Halle i w następnym w Bazylei).

Kluczowe przełamanie

Początek ich trzeciego starcia w karierze był wyrównany - obaj tenisiści pewnie wykorzystywali swoje podanie. Taki stan utrzymywał się do szóstego gema. Wtedy Hurkacz pierwszy raz znalazł się w opałach. Słabo serwował i zepchnięty do defensywy popełniał błędy. Leworęczny Francuz nie wypuścił szansy z rąk i chwilę później cieszył się z pierwszego przełamania.
picture

Humbert przełamał Hurkacza w 1. secie

Jak się potem okazało, było ono kluczowe dla losów pierwszej partii. Bo choć po trzecim z rzędu gemie wygranym przez Humberta (5:2) Polak dał sobie nadzieję na odrobienie strat, to ostatecznie sam nie był w stanie odpowiedzieć przełamaniem bezbłędnie grającego rywala. Ten w dobrym stylu domknął pierwszego seta, wygrywając 6:3.
picture

Humbert wygrał 1. seta z Hurkaczem w meczu 3. rundy Australian Open

Znakomity set Hurkacza

Na szczęście nasz reprezentant długo go nie rozpamiętywał, tylko od razu w drugiej partii zabrał się za odrabianie strat. Efekty przyszły błyskawicznie. Ofensywna gra i nienaganne returny dały mu przewagę w postaci pierwszego przełamania już w drugim gemie.
picture

Przełamanie Hurkacza w 2. secie meczu z Humbertem

A na tym "Hubi" nie poprzestał. Ba, on się rozkręcał z każdą kolejną akcją, z każdym kolejnym asem serwisowym. Często atakował forhend Humberta, a ten pod presją zaczął popełniać coraz więcej błędów, czego efektem było drugie przełamanie.
picture

Przełamanie Hurkacza w 2. secie meczu z Humbertem

Grającemu z dużą swobodą wrocławianinowi wychodziło dosłownie wszystko - a to wytrawne skróty, a to zagranie między nogami.
picture

Jest show! Niesamowite zagranie Huberta Hurkacza w meczu z Humbertem

Jego przeciwnika było stać tylko na jednego wygranego gema w tej odsłonie i to dopiero przy stanie 0:5. Hurkaczowi już nie zagroził. Siódmy gem był ostatnim w tym secie.
picture

Hurkacz wygrał 2. seta w meczu z Humbertem

Kłopoty na własne życzenie

Przerwa toaletowa pozwoliła Francuzowi złapać odpowiedni rytm. Po powrocie na kort coraz częściej trafiał agresywnym forhendem, ale i Hurkacz nie obniżył poziomu. Coraz lepiej "czytał" kierunki serwisów rywala, pokazał też, że niestraszne mu tarapaty. Miał je na przykład po podwójnym błędzie serwisowym w czwartym gemie, jednak zdołał obronić podanie. W następnym Polak doczekał się aż trzech kolejnych break pointów. Wykorzystał dopiero czwartego, a za chwilę objął prowadzenie 4:2. Wystarczyło do końca seta bronić swego podania.
picture

Przełamanie Hurkacza w 3. secie meczu z Humbertem

W dziewiątym gemie Hurkacz prowadził już 30:15 i był dwie piłki od wygranego seta. Niestety, w kluczowych momentach popełnił proste błędy. Jego rywal skorzystał z okazji odrabiając przełamanie i doprowadził do remisu 5:5, a następnie sam objął prowadzenie 6:5. Na szczęście Polak zdołał doprowadzić do tie-breaka, trzeciego w historii ich potyczek.
picture

Humbert przełamał Hurkacza w 3. secie i doprowadził do remisu

I po raz trzeci padł on łupem Hurkacza. Bez nerwów jednak się nie obyło. Z prowadzenia naszego tenisisty 6-0 zrobiło się już bowiem 6-4. Ostatecznie mocnym asem 26-latek postawił kropkę nad i.
picture

Hurkacz wygrał 3. seta w meczu 3. rundy Australian Open z Humbertem

Waleczny Hurkacz

Urodzony w Metz tenisista był w bardzo trudnej sytuacji, ale się nie poddał. Nie miał nic do stracenia, zaczął coraz bardziej ryzykować i już w trzecim gemie czwartego seta wrocławianin musiał bronić trzech breakpointów. Obronił, bo w porę wrócił dobry serwis. W następnym gemie sam miał sporo okazji na przełamanie. Dokładnie cztery. W przeciwieństwie do rywala "Hubi" zrealizował cel, trafiając pięknie bekhendem wzdłuż linii.
picture

Co za precyzja! Hurkacz przełamał Humberta w 4. secie

Był w komfortowej sytuacji. Złapał luz, grał skutecznie i efektownie. I za chwilę prowadził już 4:1. Humbert postawił wszystko na jedną kartę i w siódmym gemie był o krok od odrobienia przełamania. Prowadził już 40:15. Na szczęście waleczny Hurkacz znów wyszedł z tarapatów, a uratował go, a jakże, serwis. Polscy kibice odetchnęli z ulgą.
Za chwilę wrocławianin serwował po zwycięstwo. Zaczął wybornie - 40:0 oznaczało trzy piłki meczowe. Chociaż Francuz cudownie się wybronił, to czwarty meczbol padł już łupem Hurkacza.
picture

Piłka meczowa ze spotkania 3. rundy Australian Open Hurkacz - Humbert

1/8 finału jest dla niego wyrównaniem najlepszego wyniku w Melbourne. O ćwierćfinał zagra z kolejnym Francuzem Arthurem Cazaux, który w trzeciej rundzie pewnie pokonał grającego z numerem 28. Holendra Tallona Griekspoora 6:3, 6:3, 6:1.
Hubert Hurkacz (Polska, 9) - Ugo Humbert (Francja, 21) - 3:6, 6:1, 7:6(4), 6:3
(lukl)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama