Wielki powrót Alcaraza na nic. Niemiec w półfinale Australian Open
📝Eurosport
Akt. 24/01/2024, 16:36 GMT+1
Na ćwierćfinale udział w wielkoszlemowym Australian Open zakończył Carlos Alcaraz. Wicelider rankingu tenisistów przegrał z szóstym w tym zestawieniu Niemcem Alexandrem Zverevem 1:6, 3:6, 7:6(2), 4:6. Niemiecki tenisista awansując do półfinału wyrównał swoje osiągnięcie w Melbourne z 2020 roku. O finał zagra z Daniiłem Miedwiediewem.
Alcaraz wrócił na korty Melbourne Park po dwóch latach, bowiem nie zagrał w ubiegłorocznej edycji turnieju z powodu kontuzji. W 2022 roku dotarł do trzeciej rundy (w 2021 odpadł rundę wcześniej). Występ w ćwierćfinale oznaczał dla niego najlepszy wynik w Australian Open. Nie chciał jednak się zatrzymywać. Miał ochotę na więcej.
20-latek miał jednak ujemny bilans bezpośrednich meczów ze Zverevem - z siedmiu pojedynków wygrał trzy. Jego przewagą był natomiast dłuższy odpoczynek - Hiszpan w 1/8 finału pokonał Serba Miomira Kecmanovicia w trzech setach, w tym 6:0 w ostatnim, natomiast rozstawiony z numerem szóstym Niemiec znów - jak w drugiej rundzie - miał pięciosetowy maraton. Tym razem w spotkaniu z Brytyjczykiem Cameronem Norrim (nr 19.).
Dwa sety bez emocji
Zverev jest jednak na tyle doświadczonym tenisistą, że wiedział, jak sobie radzić w takich pojedynkach. Ci, którzy spodziewali się pięciosetowej przeprawy, musieli być w szoku, gdy po po nieco ponad godzinie gry Niemiec prowadził w setach już 2:0. Ba, stracił przy tym tylko cztery gemy, co mówi wszystko o tym, jak jednostronny był to mecz.
Dynamicznemu Alcarazowi brakowało chłodnej głowy i wykończenia akcji. Gdy w trzecim secie Zverev objął prowadzenie 5:2, chyba nawet najwierniejsi kibice Hiszpana przestali wierzyć w odwrócenie wyniku przez ich ulubieńca.
Carlitos jednak wierzył. W dziewiątym gemie, czyli w ostatnim możliwym momencie, doczekał się dopiero pierwszego przełamania. I wtedy poszło. Z każdą akcją nabierał coraz większej pewności siebie, grając jak równy z równym z rywalem. I doprowadził do tie-breaka. W nim grał jak z nut, popisywał się znakomitymi zagraniami. Miało to przełożenie na wynik 7-2. Dostał olbrzymi aplauz, a na jego twarzy zaczął gościć charakterystyczny uśmiech.
Fani na Rod Laver Arena byli przekonani, że w Alcaraza wstąpiły nowe siły. Tyle że już w pierwszym gemie czwartej partii stracił podanie. Powtórka z pierwszych partii? Nic z tego. Hiszpan natychmiast odpowiedział przełamaniem powrotnym. I zabawa zaczęła się na nowo. Obaj tenisiści szli łeb w łeb.
Ostatnie słowo należało do Niemca
Aż do dziewiątego gema 4. partii każde rozstrzygnięcie meczu było jeszcze możliwe. Ale wtedy nastąpiła katastrofa. Hiszpan stracił atut własnego podania i mecz mógł uratować tylko odłamaniem w kolejnym gemie.
Tak się jednak nie stało. Chociaż Alcaraz dwoił się i troił, ostatnie słowo należało do Zvereva. To on zagra w półfinale z pogromcą Huberta Hurkacza Daniiłem Miedwiediewem.
Awansując do półfinału, Niemiec wyrównał swoje najlepsze osiągnięcie w Australian Open. W 2020 roku dotarł do tego etapu, ale musiał uznać wyższość Austriaka Dominica Thiema. Teraz od wyniku jego pojedynku z Rosjaninem zależy, czy zdoła poprawić tamten rezultat i zameldować się w finale.
Wyniki i program ćwierćfinałów:
wtorek:
Daniił Miedwiediew (Rosja, 3) - Hubert Hurkacz (Polska, 9) 7:6 (7-4), 2:6, 6:3, 5:7, 6:4
Alexander Zverev (Niemcy, 6) - Carlos Alcaraz (Hiszpania, 2) 6:1, 6:3, 6:7 (2-7)
Daniił Miedwiediew (Rosja, 3) - Hubert Hurkacz (Polska, 9) 7:6 (7-4), 2:6, 6:3, 5:7, 6:4
Alexander Zverev (Niemcy, 6) - Carlos Alcaraz (Hiszpania, 2) 6:1, 6:3, 6:7 (2-7)
środa:
Novak Djoković (Serbia, 1) - Taylor Fritz (USA, 12)
Jannik Sinner (Włochy, 4) - Andriej Rublow (Rosja, 5)
Novak Djoković (Serbia, 1) - Taylor Fritz (USA, 12)
Jannik Sinner (Włochy, 4) - Andriej Rublow (Rosja, 5)
(lukl, macz)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij