Hubert Hurkacz awansował do drugiej rundy Australian Open. Pokonał Tallona Griekspoora
📝
Eurosport
Akt. 14/01/2025, 07:24 GMT+1
Hubert Hurkacz w wielkiej formie na rozpoczęcie Australian Open. Po bardzo dobrym meczu pokonał Holendra Tallona Griekspoora 7:5, 6:4, 6:4 i jest w drugiej rundzie.
Hubert Hurkacz awansował do 2. rundy Australian Open. Zobacz piłkę meczową
Hurkacz przyleciał do Australii po rozpoczęciu nowego rozdziału. Jesienią po pięciu latach współpracy rozstał się z amerykańskim szkoleniowcem Craigiem Boyntonem, którego zamienił na Chilijczyka Nicolasa Massu, a w roli konsultanta zatrudnił legendarnego Ivana Lendla.
Nicolas Massu o tym, co Hubert Hurkacz może poprawić w swojej grze
Źródło wideo: Eurosport
Z nowymi ludźmi w boksie ma w końcu zajść dalej w wielkim szlemie - dotychczas tylko dwa razy przedzierał się do ćwierćfinału. Ostatni sezon nie był dla niego udany, po kontuzji odniesionej w Londynie nie prezentował się dobrze i w konsekwencji wypadł z Top 10.
W meczu z 40. w rankingu ATP Holendrem i tak był faworytem. W wielkim szlemie jego rywal nie wyszedł nigdy poza 3. rundę.
Hurkacz - Griekspoor. Pierwszy set na wyniszczenie
Hurkacz z Melbourne przywitał się w swoim stylu, trzema asami serwisowymi i szybko utrzymanym podaniem. Griekspoor odpowiedział tym samym, w jeszcze lepszym stylu, bo bez straty punkty. Minęło kilka minut i już było wiadomo, że zanosi się na długą batalię na wyniszczenie. Siła, siła i jeszcze raz siła w prawie 30-stopniowym upale.
Zresztą panowie nie zwykli szybko kończyć bezpośrednich konfrontacji. Do wtorku ich bilans był remisowy (2-2), a o tym, jak wyrównana bywa to rywalizacja świadczy też fakt, że aż siedem z 14 partii, jakie rozegrali do wtorku, kończyło się tie-breakami, a w każdym pojedynku była maksymalna liczba setów.
Hurkacz rozpoczął z impetem – dwa asy na początek meczu
Źródło wideo: Eurosport
Polowanie na pierwsze przełamanie trwało. Było 1:1, za moment 2:2. Holender próbował przyspieszać grę, strzelał forhendem, starając się wymęczyć najlepszego polskiego tenisistę, rzucając piłki a to w jeden, a to w drugi róg kortu. Niewzruszony Hurkacz odpowiadał ekspresowym podaniem. Piątego gema wygrał w niecałe 1,5 minuty. Było 3:2 dla niego.
Hurkacz błyskawicznie wygrał 5. gema pierwszego seta przeciwko Griekspoorowi
Źródło wideo: Eurosport
Za moment Polak był bardzo blisko odskoczenia od rywala, miał dwa break pointy, ale nic z tego. Ciężko oddychający Griekspoor wykaraskał się. Znów był remis.
Griekspoor wyszedł z opresji i wyrównał w 6. gemie pierwszego seta przeciwko Hurkaczowi
Źródło wideo: Eurosport
Gdy Holender w końcu spuścił nieco z tonu i zaczął się mylić przy swoim podaniu (podwójny błąd serwisowy, później bekhendem przestrzelił o dobrych pięć metrów), to znów się zreflektował, poprawił i nastawił celownik. Nadzieje Hurkacza były płonne - nie miał nic do powiedzenia, gdy rywal serwował. 4:4. Szkoda, bo Polak był znów bardzo blisko przełamania. Poprawił return, a Griekspoor dalej przestrzeliwał atomowe forhendy, w dodatku coraz częściej spóźniał się do piłek granych przez Hurkacza, który zasłużył na owację po popisowym skrócie. Nic z tego, coraz trudniej oddychający Holender ponownie się uratował. 5:5, choć polski tenisista miał trzy piłki setowe!
Rewelacyjne zagranie Hurkacza przy stanie 40:40 w 10. gemie w pierwszym secie
Źródło wideo: Eurosport
Ale co się odwlecze... Hurkacz w końcu dopiął swego, przełamał wyczerpanego rywala na zakończenie pierwszego seta. 7:5 po 59 minutach gry.
Hurkacz wygrał pierwszego seta 7:5 w starciu z Griekspoorem
Źródło wideo: Eurosport
Hurkacz Się Rozkręcił
Popis Polaka trwał, a frustracja zniecierpliwionego Griekspoora narastała. Gdy ten drugi nie wykorzystał woleja przy siatce, podszedł w kierunku swojego krzesła i huknął rakietą o ziemię.
Wściekły Griekspoor. Holender wybuchł po kolejnym błędzie w meczu z Hurkaczem
Źródło wideo: Eurosport
Widać było wyraźnie, że on ma dość na dzisiaj. 1:0 dla Hurkacza, a za moment Polak prowadzenie podwyższył, bo rywal hurtowo mylił się przy swoim serwisie. Droga do wygrania drugiej partii otworzyła się na dobre, bo swojego podania nie zmarnował. 3:0.
Hurkacz przełamał Griekspoora na 2:0 w drugim secie
Źródło wideo: Eurosport
Tyle że Griekspoor nie zamierzał tanio sprzedać skóry. Efekt? Pierwszy raz przełamał polskiego tenisistę. Holender jakby przeszedł przyspieszoną metamorfozę. Każda kolejna udana akcja uskrzydlała go. Z mozołem odrabiał straty. Zaliczka Hurkacza stopniała, prowadził już tylko 4:3, za moment rywal wykorzystał swoje podanie i zrobiło się niebezpiecznie. Remis.
Griekspoor odrobił stratę przełamania na 3:4 w drugim secie
Źródło wideo: Eurosport
Pobudka nadeszła w samą porę. Polak wygrał swoje podanie, poczuł krew, rzucił się rywalowi do gardła, który znów zaczął hurtowo się mylić w prostych, zdawało się, sytuacjach i przełamał go. 6:4 w drugim secie i 2:0 w całym spotkaniu. Brawo!
Hurkacz zamknął drugiego seta wynikiem 6:4 w meczu z Griekspoorem
Źródło wideo: Eurosport
Kolejny rozpoczął się od serwisowych bombardowań. Hurkacz i Griekspoor wygrali swoje podania do zera, Polak przy okazji notując 12. asa serwisowego!
Naciskał i naciskał w następnym gemie, ale nie zdołał przełamać Holendra, choć prowadził już 40-15! Rywal podniósł się, straty odrobił i poszedł za ciosem. Zrobiło się 2:2 zamiast 3:1. Nikt nie zamierzał oddać swojego podania. Było 3:3 i 4:4, aż nadszedł 10. gem, w którym Griekspoor bronił się raz po raz, ale zmęczenie i poirytowanie dawały o sobie znać. Mylił się, bijąc proste piłki w siatkę. Hurkacz wykorzystał dopiero szóstą piłkę meczową i jest w drugiej rundzie Australian Open!
Hubert Hurkacz awansował do 2. rundy Australian Open. Zobacz piłkę meczową