Fernando Verdasco zakończył karierę. Ostatni mecz rozegrał u boku Novaka Djokovicia w turnieju ATP w Dosze

Deblowy mecz Fernando Verdasco i Novaka Djokovicia z Finem Harrim Heliovaarą i Brytyjczykiem Henrym Pattenem w drugiej rundzie turnieju ATP 500 w Dosze był ostatnim, jaki w ponad 20-letniej karierze rozegrał Hiszpan. Siódmy niegdyś tenisista świata zakończył karierę, przegrywając u boku Serba z fińsko-brytyjskim deblem 5:7, 4:6.

Djoković awansował do półfinału Australian Open 2025. Zobacz piłkę meczową

Źródło wideo: Eurosport

41-letni Verdasco zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że wystąpi w stolicy Kataru razem ze słynnym Serbem i że będzie to jego ostatni turniej. Tenisista z Madrytu nie rozegrał oficjalnego meczu od września 2023 roku.
W pierwszej rundzie w Dosze Verdasco i Djoković rozbili w ciągu 48 minut kazachsko-rosyjską parę Aleksander Bublik, Karen Chaczanow 6:1, 6:1, ale w środę Fin i Brytyjczyk, zwycięzcy tegorocznego Australian Open, okazali się już zbyt trudnymi rywalami.

Sporo osiągnięć na koncie Hiszpana

W ciągu ponad 20 lat kariery Verdasco wygrał siedem turniejów ATP w grze pojedynczej i osiem w deblu. Indywidualnie największy sukces odniósł w 2010 roku, wygrywając imprezę rangi ATP 1000 w Barcelonie. Razem z reprezentacją Hiszpanii trzykrotnie triumfował w Pucharze Davisa (2008, 2009, 2011).
Verdasco zadebiutował już jako trener, doradzając m.in. Tunezyjce Ons Jabeur i swojemu rodakowi Alejandro Davidovichowi Fokinie.
W ubiegłym tygodniu karierę zakończył inny były tenisista z Top 10, Argentyńczyk Diego Schwartzman.
(macz)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij