Yoshihito Nishioka stracił głowę w meczu z Hubertem Hurkaczem. Dziwne zachowanie i karny punkt, a potem gem

Takich obrazków na kortach nie ogląda się często. Yoshihito Nishioka, rywal Huberta Hurkacza z czwartkowego meczu w Cincinnati, kompletnie stracił głowę. W decydującym secie za swoje zachowanie został najpierw ukarany odjęciem punktu, a później nawet gema.

Skrót meczu Hubert Hurkacz - Alexei Popyrin w ćwierćfinale turnieju ATP w Montrealu

Źródło wideo: Eurosport

Powracający po kontuzji kolana Hurkacz miał od początku czwartkowego starcia mnóstwo problemów. Grał po prostu źle, popełniał mnóstwo błędów i partię otwarcia przegrał gładko 3:6. Na domiar złego miał wyraźne problemy ze zdrowiem i w drugim secie prosił o przerwę medyczną, by fizjoterapeuta zajął się jego plecami.
Pojawiła się też krótka przerwa spowodowana deszczem i nagle wszystko zaczęło się odwracać. Polak grał z piłki na piłki lepiej i pewniej. Wygrał drugą odsłonę w tie-breaku i już na tym etapie Nishioka zaczął się wściekać.

Nishioka pokonał się sam

Prawdziwy "popis" dał jednak w decydującym secie. W czwartym gemie, gdy Hurkacz atomowym returnem doprowadził do równowagi, Japończyk wybuchł. Chwycił piłkę i potężnie wybił ją poza stadion. Za chwilę zrobił to z kolejną.
Nishioka został ukarany punktem, co za chwilę przełożyło się na przełamanie dla Polaka.
To niczego go nie nauczyło. Zrobił to znów, co tym razem kosztowało go już utratę pełnego gema.
- Co on wyrabia? Kompletnie stracił głowę. To jest samozniszczenie. Jeśli znał przepisy, musiał wiedzieć, co się wydarzy - nie mógł się nadziwić komentator meczu w oficjalnym kanale ATP.
Ostatecznie Hurkacz wygrał z Nishioką 3:6, 7:6, 6:1 i w trzeciej rundzie zagra z Włochem Flavio Cobollim.
(pqv/twis)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama