Dominacja Nadala. Stracił tylko trzy gemy

Takiego Nadala kibice tenisa chcą oglądać. Zawodnik z Majorki po 25 minutach prowadził już 5:0. Wygrał 11 z 12 pierwszych piłek. Rywal nie nadążał za tempem gry i mocą uderzeń 37-latka.

Kubler po słabym początku poprosił o pomoc medyczną. Po przerwie wygrał gema, ale potem znów dominował Nadal, który w drugim secie pozwolił przeciwnikowi na ugranie jednego gema więcej. W efekcie faworyt zwyciężył 6:1, 6:2.

Zwycięstwa Rafy, a przede wszystkim jego forma zdrowotna, to bardzo dobra wiadomość dla wszystkich fanów. Przez ostatni rok bowiem Hiszpan leczył urazy i odwlekał swój powrót na światowe korty.

Poprzednim turniejem Nadala był ubiegłoroczny Austrialian Open. 18 stycznia 2023 przegrał z Amerykaninem Mackenzie McDonaldem w drugiej rundzie. Później pauzował z powodu kontuzji biodra, wskutek czego spadł na 672. miejsce w rankingu ATP.

- Potrzebuję meczów, potrzebuję zdrowia. Dla mnie każde rozegrane spotkanie, to dobra wiadomość - powiedział szczęśliwy zaraz po meczu.

W trakcie spotkania Hiszpan dostał ostrzeżenie za przedłużanie gry. - W Brisbane jest ogromna wilgotność i co chwilę muszę zmieniać koszulki - wytłumaczył brak pośpiechu Nadal, który w ćwierćfinale zmierzy się z kolejnym reprezentantem gospodarzy Jordanem Thompsonem.

Będzie to już 225. ćwierćfinał 37-latka w karierze, a pierwszy od Wimbledonu 2022.

Rafael Nadal - Jason Kubler 6:1, 6:2