WTA Seul. Magda Linette - Kirsten Flipkens w ćwierćfinale

Obie panie po raz pierwszy spotkały się na korcie w maju w 1. rundzie kwalifikacji do turnieju na kortach ziemnych w Madrycie. Wówczas wyżej notowana była młoda Rosjanka.

W ciągu kilku miesięcy role się jednak odwróciły. Linette rozgrywa sezon życia, w Bronx Open wywalczyła pierwszy tytuł rangi WTA International i po raz pierwszy w karierze złamała granicę top 50. W środę to polska rakieta numer 1 była już faworytką.

W Madrycie do rozstrzygnięcia potrzebne były trzy sety. W Seulu skończyło się na dwóch, ale mecz trwał o 30 minut dłużej, dwie godziny z kwadransem.

Spotkanie od początku układało się po myśli polskiej tenisistki. Pierwsze przełamanie Linette wywalczyła na 3:1. Potwierdziła je utrzymaniem podania na 4:1. Od tego stanu zaczęły się jednak dla niej schody. Potapowa wróciła do gry, wygrywając cztery kolejne gemy. Zrobiło się 4:5. Na domiar złego w dziewiątym gemie Linette została przełamana, co oznaczało, że Potapowa miała serwis na seta.

Kiedy nie miała nic do stracenia, Linette zmobilizowała się raz jeszcze. Tym razem to ona popisała się serią. 4:5 obróciła w 7:5 i zwycięstwo w pierwszym secie.

Jeszcze bardziej zacięta była druga partia, która rozstrzygnęła się dopiero w tie-breaku. I w tym secie Linette miała pod górkę. Nie wykorzystała ośmiu breakpointów, a w nieszczęsnym dziewiątym gemie, tak jak w pierwszym secie, straciła podanie. Potapowa po raz drugi w meczu serwowała na seta, ale po raz drugi nic z tego nie wyszło. Linette znów się wybroniła. Potrzebny był tie-break, w którym więcej zimnej krwi zachowała Polka.

Dla Linette to już czwarty ćwierćfinał rangi WTA International w sezonie. W meczu o półfinał w Seulu rozstawioną z numerem 4 Polkę czeka pojedynek ze 106. w rankingu Kirsten Flipkens, która wyeliminowała turniejową siódemkę Margaritę Gasparian 6:3, 7:5.

Autor: łup / Źródło: eurosport.pl