Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

WTA Santa Ponsa. Maria Szarapowa wraca po kontuzji, inspiruje ją Rafael Nadal

Emil Riisberg

17/06/2019, 05:47 GMT+2

Maria Szarapowa chce czerpać ze zdolności Rafaela Nadala do pokonywania urazów i powrotu na tenisowy szczyt po kontuzjach. Rosyjska tenisistka w tym tygodniu wróci do rywalizacji po czteromiesięcznej przerwie. Zagra na Majorce, skąd pochodzi Hiszpan.

Foto: Eurosport

Szarapowa otrzymała tzw. dziką kartę od organizatorów turnieju WTA na kortach trawiastych w Santa Ponsa. Od kilkunastu dni trenuje na Majorce i tam śledziła wyczyn Nadala, który przed tygodniem po raz 12. triumfował w wielkoszlemowym French Open, zmagając się po drodze z bólem kolan.

Inspiracją Nadal

- Nie ma większego wojownika niż Rafa. Jest świetnym przykładem, że jeśli masz chęć i z pasją podchodzisz do czegoś, to żadne przeciwności nie są ci straszne i możesz osiągnąć wszystko, co zechcesz. Podziwiam go za to, jak radzi sobie z wszelkimi urazami, jak wraca do formy i na szczyt. To może być inspirujące - powiedziała 32-letnia Rosjanka.
Ostatni występ w tym sezonie Szarapowa zaliczyła pod koniec stycznia. Wówczas wygrała jeden mecz w Sankt Petersburgu, ale do kolejnego - w 1/8 finału - już nie przystąpiła. Zaraz potem przeszła operację prawego barku, a od tego czasu nie wystąpiła w żadnym turnieju. Zrezygnowała m.in. z całej części sezonu na kortach ziemnych.
32-latka, która w przeszłości była liderką światowego rankingu, w notowaniu z 10 czerwca była 86. W dorobku ma pięć tytułów wielkoszlemowych, a pierwszy wywalczyła 15 lat temu w Wimbledonie, do którego szykuje się na Majorce.

Ból ustąpił

- Decyzja o operacji wydaje się, że była trafiona. Wreszcie nie czuję bólu, trenuję na pełnych obrotach, ale dopiero mecze o stawkę pokażą, jak wygląda moja dyspozycja. To będzie prawdziwy test - zaznaczyła.
Podkreśliła, że sport i tenis ciągle sprawiają jej przyjemność, choć ma też dużo czasu na inne zajęcia.
- Mam wciąż duże oczekiwania wobec siebie jako tenisistki, ale nie ukrywam też, że podoba mi się, iż coraz częściej znajduję czas na inne sprawy - dodała.



Zapytana podczas spotkania z dziennikarzami, dlaczego na miejsce powrotu wybrała właśnie Majorkę, najpierw wymownie popatrzyła w błękitne niebo, a później powiedziała: - To świetnie miejsce do treningu, gdzie praktycznie nie grożą żadne opóźnienia i perturbacje związane z deszczem, jak w Anglii, gdzie nieraz trzeba grać więcej niż jeden pojedynek dziennie.
Turniej w Santa Ponsa rozpocznie się w poniedziałek. Szarapowa ma pojawić się na korcie we wtorek.
Autor: br / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama