WTA Madryt. Iga Świątek - Ashleigh Barty - wynik i relacja - Mutua Madrid Open

📝Emil Riisberg

03/05/2021, 18:50 GMT+2

Ćwierćfinał Mutua Madrid Open nie dla Igi Świątek. W 3. rundzie najlepsza polska tenisistka przegrała z Australijką Ashleigh Barty 5:7, 4:6. Polka lepiej weszła w mecz, ale ze zwycięstwa cieszyła się pierwsza rakieta świata.

Foto: Eurosport

Roland Garros oglądaj w Eurosport Playerze

RELACJA NA ŻYWO Z MECZU ŚWIĄTEK - BARTY W EUROSPORT.PL

Po jednej stronie mistrzyni Roland Garros 2020, po drugiej - mistrzyni Roland Garros 2019. To był skład na wagę finału w Madrycie, nic więc dziwnego, że na to spotkanie ostrzyli sobie zęby kibice kobiecego tenisa z całego świata.

WTA Stuttgart

Świątek poznała potencjalną rywalkę w ćwierćfinale

14 minut temu

Był to pierwszy pojedynek Świątek z Barty. Gdy w październiku ubiegłego roku Polka wygrywała paryskiego wielkiego szlema, Australijka w dalszym ciągu się izolowała, w związku z czym nie podeszła do obrony tytułu. 25-latka miała więc coś do udowodnienia polskiej mistrzyni.

Dobry początek, zły koniec

Pojedynek dwóch królowych Paryża dużo lepiej rozpoczęła królowa znad Wisły, która prowadziła już 3:0. Świątek ruszyła do ataku od samego początku, przełamując Barty w jej pierwszym gemie serwisowym.

Na kolejne takie szanse Polka musiała poczekać do połowy drugiego seta, bowiem szybko kontrolę nad wydarzeniami na korcie przejęła faworyzowana Barty.

Australijka przetrwała nawałnicę i w odpowiedzi wygrała trzy kolejne gemy, doprowadzając do wyrównania. W dalszej części pierwszej partii gra toczyła się punkt za punkt, w związku z czym kibice powoli wyglądali już tie-breaka. Nic z tego. W jedenastym gemie Barty jeszcze raz przycisnęła i znalazła się w połowie drogi do ćwierćfinału w Madrycie.

Drugiego seta ustawiło szybkie przełamanie. Świątek straciła podanie na 1:2 i od razu musiała gonić wynik. Tę największą szansę zmarnowała w szóstym gemie. Przy podaniu Barty prowadziła 40:0 i potrzebowała jednej z trzech piłek do odrobienia strat. W najważniejszych momentach Barty jednak znakomicie serwowała, co w poniedziałek było piętą achillesową Polki.

Foto: Eurosport

Na osłodę debel

W ćwierćfinale Barty zmierzy się z turniejową dziewiątką Petrą Kvitovą, która w poniedziałkowe popołudnie w trzech setach pokonała Weronikę Kudiermietową 6:3, 4:6, 6:4.

Świątek żegna się z grą pojedynczą, ale to dla niej jeszcze nie koniec turnieju w Madrycie. We wtorek, w 2. rundzie debla, Polka i partnerująca jej Amerykanka Bethanie Mattek-Sands zagrają o ćwierćfinał z Rosjankami Jeleną Wiesniną i Wierą Zwonariową.