Wimbledon 2022. Pada deszcz, mecze przerwane - tenis

Rozstawiony z numerem siódmym Hurkacz był już blisko odpadnięcia. W starciu z Hiszpanem Alejandro Davidovichem Fokiną obronił trzy piłki meczowe. Polak pierwszego seta przegrał 6:7 (4-7), drugiego 4:6, a w trzecim udał się do szatni ze względu na deszcz przy stanie 5:5. W dziesiątym gemie przegrywał już przy podaniu rywala 0/40, będąc bliskim odpadnięcia z turnieju.

Gdy opady pojawiły się nad londyńskimi kortami po raz drugi w poniedziałek, Kawa prowadziła 5:4 w pierwszej partii meczu z Kanadyjką Rebeccą Marino. Majchrzak natomiast w otwierającym secie remisował z Australijczykiem Thanasim Kokkinakisem 3:3.

Druga przerwa trwała 80 minut (15.50-17.10). Podczas pierwszej tenisiści rywalizujący na korcie musieli udać się do szatni na półtorej godziny (12.45-14.15).

Przed drugą przerwą zdążyła zakończyć mecz Maja Chwalińska, która awansowała do drugiej rundy po wygranej z Czeszką Kateriną Siniakovą 6:0, 7:5.

W poniedziałek ma się zaprezentować jeszcze Magda Linette, która zagra z Meksykanką Fernandą Contreras Gomez.

We wtorek wimbledońskie zmagania rozpoczną Iga Świątek i Magdalena Fręch. Liderka rankingu tenisistek zagra z chorwacką kwalifikantką Janą Fett. Fręch natomiast zmierzy się z rozstawioną z numerem 21. Włoszką Camilą Giorgi.

Na razie nie wiadomo, kiedy poniedziałkowe spotkania zostaną wznowione.

Autor: Srogi / Źródło: eurosport.pl, PAP