Były nerwy i kłótnie, są kary. Kyrgios i Tsitsipas muszą sięgnąć do kieszeni
Skrót meczu Kyrgios - Tsitsipas w 2. rundzie turnieju ATP w Halle
Video: SNTV Skrót meczu Kyrgios - Tsitsipas w 2. rundzie turnieju ATP w...Zobacz skrót meczu Nick Kyrgios - Stefanos Tsitsipas w 2. rundzie turnieju ATP 500 w Halle. zobacz więcej wideo »Kyrgios pokonał Leheckę w 1. rundzie turnieju w Stuttgarcie
Video: Eurosport/SNTV Kyrgios pokonał Leheckę w 1. rundzie turnieju w StuttgarcieNajważniejsze akcje z meczu 1. rundy turnieju ATP w Stuttgarcie.zobacz więcej wideo »Tsitsipas awansował do finału turnieju ATP na Majorce
Video: SNTV Tsitsipas awansował do finału turnieju ATP na MajorceStefanos Tsitsipas pokonał Benjamina Bonzi w półfinale turnieju ATP 250 na Majorce. zobacz więcej wideo »Murray, Kyrgios i Wawrinka trenują przed Wimbledonem
Video: SNTV Murray, Kyrgios i Wawrinka trenują przed WimbledonemZobacz treningi czołowych tenisistów przed rozpoczęciem rywalizacji na Wimbledonie. zobacz więcej wideo »
Nick Kyrgios i Stefanos Tsitsipas doigrali się. Po pełnym napięcia, kłótni, przekleństw i nerwowych reakcji meczu trzeciej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu na obu tenisistów nałożono grzywny.
Mecz został określony przez francuską agencję AFP jako "elektryczny", ponieważ obaj zawodnicy często tracili nad sobą panowanie i dostawali napomnienia.
Sobotnie spotkanie wygrał Kyrgios (6:7, 6:4, 6:3, 7:6), ale bardziej niż wynik w pamięci zapadnie zachowanie obu zawodników, których co chwilę upominał sędzia.
Grekowi dostało się bardziej
Australijczyk dostał grzywnę 4000 dolarów za używanie niecenzuralnych słów - przeklinał i krzyczał nawet na swój sztab. Grek będzie musiał głębiej sięgnąć do kieszeni, zapłaci aż 10 000 dolarów za niesportowe zachowanie.
Po porażce w drugim secie Tsitsipas wybił piłkę w trybuny, prawie trafiając nią jednego z kibiców. Kyrgios wtedy domagał się dyskwalifikacji rywala i przez kilka minut kłócił się o to z sędzią, który udzielił tylko ostrzeżenia.
Dla Kyrgiosa to już druga grzywna nałożona w trwającej edycji londyńskiej imprezy. Rundę wcześniej splunął w kierunku jednego z kibiców, do czego przyznał się później na konferencji prasowej.
W 1/8 finału Australijczyk zmierzy się z Amerykaninem Brandonem Nakashimą.