Pawelski miał problemy jedynie w pierwszej fazie wtorkowego spotkania. W inauguracyjnym secie, trwającym blisko godzinę, przegrał po tie-breaku i był o krok od odpadnięcia z turnieju.

W dwóch kolejnych partiach zawodnik rozstawiony z "15" nie dał już szans rywalowi. Wygrał 6:2 oraz 6:4 i pewnie zameldował się w trzeciej rundzie imprezy wielkoszlemowej w Londynie.

W kolejnym meczu, którego stawką będzie ćwierćfinał, półfinalista tegorocznego Rolanda Garrosa zmierzy się z Amerykaninem Learnerem Tienem.

Fenomenalne zagranie na wagę zwycięstwa

We wtorek w czołowej szesnastce zameldował się także Kalin Ivanovski. Awans 18-latka przeszedłby prawdopodobnie bez większego echa, gdyby nie akcja, jaką ten popisał się przy piłce meczowej.

Przy prowadzeniu 6:1, 5:2 i 40:0 tenisista z Macedonii Północnej zdecydował się na uderzenie, które błyskawicznie obiegło internet.

Młody zawodnik zaserwował bowiem od dołu, między nogami, kompletnie zaskakując stojącego po drugiej stronie siatki Meksykanina Rodrigo Pacheco Mendeza.

Have you ever seen a match point like this?

Kalin Ivanovski with an audacious tweener serve to seal the win in the boys' singles draw#Wimbledonpic.twitter.com/oOiTgAwXdE

— Wimbledon (@Wimbledon) July 5, 2022

W turnieju singlowym juniorów podczas Wimbledonu została już tylko dwójka reprezentantów Polski. Dzień wcześniej do 1/8 finału w rywalizacji dziewcząt awansowała Olivia Lincer.