Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Wimbledon 2022. Magdalena Fręch - Camila Giorgi: wynik meczu i relacja – tenis

Emil Riisberg

28/06/2022, 19:06 GMT+2

Magdalena Fręch wygrała z Camilą Giorgi 7:6 (7-4), 6:1 we wtorkowym meczu pierwszej rundy Wimbledonu. Tenisistka pochodząca z Łodzi była ostatnią polską singlistką, która przystąpiła do tegorocznej rywalizacji na londyńskich kortach. Do kolejnego etapu przeszły wszystkie nasze reprezentantki.

Foto: Eurosport

W poniedziałek awans do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju wywalczyły kwalifikantki Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa, a także bardziej doświadczona Magda Linette. Z kolei we wtorkowe popołudnie dołączyła do nich liderka światowego rankingu Iga Świątek.

Wysoko zawieszona poprzeczka

Fręch z tego grona miała teoretycznie najtrudniejsze zadanie. Klasyfikowana na 92. miejscu w zestawieniu WTA Polka po raz pierwszy znalazła się w głównej drabince Wimbledonu.
Tymczasem w losowaniu trafiła na Włoszkę rozstawioną z numerem 21. Giorgi osiągnęła na trawiastych kortach w Londynie najlepszy wynik w 2018 roku, gdy dotarła do ćwierćfinału.
Duża różnica w rankingu nie była jednak widoczna we wtorkowym pojedynku. Wręcz przeciwnie. Ich rywalizacja od samego początku była niezwykle wyrównana, a z czasem zarysowywała się coraz większa przewaga Polki.
Już w pierwszym gemie włoska tenisistka miała duże problemy, by obronić własne podanie. Ostatecznie wyszła z opresji dopiero po 11 minutach. Fręch przełamała serwis faworytki w 9. gemie, ale ta po chwili odłamała i losy pierwszego seta rozstrzygnęły się dopiero w tie-breaku. Nasza reprezentantka rozpoczęła go znakomicie, prowadziła aż 5-1 i nie dała sobie odebrać zwycięstwa w tej partii, która trwała godzinę i 20 minut.
Magdalena Fręch

Imponująca seria Polki

Początek drugiej odsłony zwiastował kontynuację tego scenariusza. Fręch wygrała pierwszego gema na przewagi. W grę Włoszki wkradała się coraz większa nerwowość, skutkującą mnożącymi się błędami. Polka skrzętnie je wykorzystywała, co odbiło się na przebiegu tej partii.
Nasza tenisistka dwukrotnie przełamała Giorgi, powiększając prowadzenie do 4:0. Rywalka odpowiedziała jednym przełamaniem, ale na więcej nie było jej stać. Fręch wykorzystała kolejnego break pointa, a po chwili zamknęła seta i cały mecz przy własnym podaniu wynikiem 6:1. W przekroju spotkania Włoszka popełniła aż 46 niewymuszonych błędów. Po stronie Polki było ich 20.
Rywalką Fręch w drugiej rundzie będzie Słowaczka Anna Karolina Schmiedlova (84. WTA), która pokonała Szwedkę Rebeccę Peterson (96. WTA) 7:5, 0:6, 6:3.
Autor: jac / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama