Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Wimbledon 2021: Magda Linette i Hubert Hurkacz w 3. rundzie Wimbledonu. Kiedy mecze Polaków?

Emil Riisberg

03/07/2021, 04:32 GMT+2

Magda Linette i Hubert Hurkacz przystąpią w sobotę do walki w trzeciej rundzie wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Polska tenisistka zmierzy się z rozstawioną z nr 30 Hiszpanką Paulą Badosą. Naprzeciw 24-letniego zawodnika stanie Kazach Aleksander Bublik.

Magda Linette

Foto: Eurosport

Dla Linette będzie to pierwszy mecz z wyżej notowaną Hiszpanką. Badosa zajmuje aktualnie 33. miejsce w rankingu WTA. W drugiej rundzie Wimbledonu wyeliminowała z turnieju reprezentantkę Kazachstanu Julię Putincewą.
Rywalka Linette specjalizuje się przede wszystkim w grze na kortach ziemnych. W tegorocznym French Open dotarła do ćwierćfinału. 29-letnia poznanianka, podbudowana zwycięstwem z rozstawioną z nr 3 Eliną Switoliną, domyśla się, czego może się spodziewać.
- Wiem mniej więcej, jakiej siły rażenia mogę się spodziewać. Jest ona spora, ale ja też ją mam - oceniła Polka.

Hurkacz przed szansą na rewanż

Nieco więcej doświadczeń w grze z najbliższym rywalem ma Hurkacz. Z Bublikiem spotkał się przed rokiem w 1. rundzie turnieju w Dubaju. Zwycięsko z tamtego pojedynku wyszedł Kazach, zdecydowanie lepiej czujący się na twardej nawierzchni. Poprzednie występy w Wimbledonie kończył w pierwszej rundzie.
Rozstawiony z "14" Hurkacz przez pierwsze dwie rundy turnieju przebrnął bez straty seta. I to on wskazywany jako teraz faworyt.

W samo południe

Zarówno początek spotkania Linette, jak i mecz Hurkacza, zaplanowano na sobotę, na godzinę 12:00 czasu polskiego. Plany te może jednak pokrzyżować pogoda. Organizatorzy turnieju, spodziewając się zapowiadanych na sobotę opadów deszczu i możliwych burz, na niezadaszonych kortach Wimbledonu zaplanowali na razie tylko po jednym meczu w sobotę.
Gry w 1/8 finału pewna jest już Iga Świątek, która w piątek łatwo wygrała 6:1, 6:0 z Rumunką Iriną Begu. Najlepsza obecnie polska tenisistka na korcie pojawi się najwcześniej w poniedziałek. Niedziela jest bowiem tradycyjnie dniem wolnym od sportowej rywalizacji na londyńskich kortach.

Koniec tradycji

Bieżąca edycja turnieju jest jednak ostatnią, w której utrzymana została tradycja tzw. Open Sunday. Wolna od gier niedziela miała przez lata służyć ochronie trawiastej nawierzchni kortów. Organizatorzy turnieju uznali jednak, że nowoczesne systemy pozwalają na rozgrywanie meczów bez niedzielnej przerwy i postanowili zerwać z tradycją. Począwszy od turnieju w 2022 roku mecze odbywać się będą przez pełne dwa tygodnie.
Autor: macz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama