Wimbledon 2021. Hubert Hurkacz - Matteo Berrettini: wynik. Berrettini komentuje

Berrettini zasłużenie awansował do finału. Hurkacz postawił mu się tylko w jednym secie. W pozostałych lepszy był Włoch, zwyciężając 6:3, 6:0, 6:7, 6:4.

25-latek jest w wielkiej formie. Przed Wimbledonem wygrał prestiżowy turniej w Queens Clubie, a przy Church Road jest jak do tej pory nie do zatrzymania. Ma passę 11 zwycięstw z rzędu.

- Nie zamierzam na tym poprzestać. Czułem się w półfinale lepszym zawodnikiem, nawet w przegranym trzecim secie. Nigdy nie marzyłem o tym, że zagram w finale Wimbledonu, bo to było za dużo. A teraz moje marzenie się spełnia – cieszył się zaraz po wygranej Berrettini.

Niedziela będzie wielkim dniem dla całej Italii. – Zapowiada się piękny dzień. Nic sobie wtedy nie planujcie. Ja gram w finale, potem piłkarze walczą o tytuł mistrzów Europy. Kupcie sobie nowe telewizory. To będzie najpiękniejszy moment w mojej karierze. Cieszę się, że kibice porównują mnie do występów drużyny piłkarskiej – dodał szczęśliwy Włoch.

Berrettini o swój pierwszy tytuł wielkoszlemowy zagra z walczącym o 20. triumf w turniejach tej rangi Novakiem Djokoviciem.

Początek niedzielnego finału o godz. 15.

Wieczorem, także w Londynie, Włosi o tytuł mistrza Europy zmierzą się z Anglią (godz. 21).

Matteo Berrettini (Włochy, 7) - Hubert Hurkacz (Polska, 14) - 6:3, 6:0, 6:7 (3), 6:4

Autor: Kaszaj/twis / Źródło: eurosport.pl, gazzetta.it