Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Wimbledon 2019. Katarzyna Kawa wygrała z Francescą Jones w pierwszej rundzie kwalifikacji

Emil Riisberg

25/06/2019, 19:31 GMT+2

Katarzyna Kawa (217. WTA) pokonała Brytyjkę Francescę Jones (366. WTA) 6:3, 6:7(1), 6:3 w pierwszej rundzie kwalifikacji wielkoszlemowego Wimbledonu. W drugim secie Polka nie wykorzystała przy swoim serwisie dwóch piłek meczowych, ale zdołała wygrać finałową partię. Jej kolejną rywalką będzie Węgierka Fanny Stollar (229. WTA).

Foto: Eurosport

Kawa jeszcze nigdy nie rywalizowała w drabince głównej wielkoszlemowego turnieju. Aby osiągnąć ten cel, potrzebuje w Londynie jeszcze dwóch zwycięstw. Z kwalifikacjami Rolanda Garrosa 26-latka pożegnała się już po pierwszym meczu.
O zwycięstwie w pierwszym secie zadecydowało pojedyncze przełamanie. Tenisistka z Krynicy zanotowała je na 5:3. Wcześniej jedynych dwóch break pointów nie wykorzystała walcząca od dziecka z Zespołem EEC Brytyjka.

Szalony set

Drugi set był dramatem serwujących. Obie panie zanotowały w nim łącznie dziesięć przełamań. Większe szanse na zakończenie go miała Polka. Niestety, przy stanie 5:4 i 6:5 oraz swoim podaniu nie potrafiła wykorzystać piłek meczowych. To uskrzydliło w tie-breaku Jones, która od 0-1 wygrała siedem kolejnych wymian.
W finałowym secie znów grunt pod nogami odzyskały serwujące i ponownie o wszystkim decydował pojedynczy break. Kawa przełamała rywalkę na 5:3, po czym wygrała kolejnego gema do "30", kończąc pojedynek po dwóch godzinach i sześciu minutach.
W całym meczu Polka zanotowała 34 winnery i 29 niewymuszonych błędów. U młodszej o osiem lat Brytyjki bilans ten wyniósł 24-34.
Kolejna rywalka Kawy – Fanny Stollar – we wtorek pokonała rozstawioną w kwalifikacjach z numerem 11 Japonkę Nao Hibino 7:6(2), 2:6, 10:8.

Fręch poza Wimbledonem

Z kwalifikacjami pożegnała się natomiast we wtorek Magdalena Fręch, przegrywając 4:6, 2:6 z Holenderką Arantxą Rus.
Pewne udziału w turnieju głównym są z kolei Magda Linette i Iga Świątek.
Wśród mężczyzn w drabince głównej zobaczymy Huberta Hurkacza, a pierwsze zwycięstwo w kwalifikacjach w poniedziałek zanotował Kamil Majchrzak.
Autor: br / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama