Williams zasugerowała, rzeczniczka potwierdziła. "Serena spodziewa się dziecka"

Jedna z najlepszych tenisistek w historii 35-letnia Serena Williams zasugerowała zdjęciem na Snapchacie, że jest w 20. tygodniu ciąży. I choć później usunęła zdjęcie, to wieczorem doniesienia oficjalnie potwierdziła rzeczniczka Amerykanki.
Tenisistka jest na nim ubrana w strój kąpielowy i ma wyraźnie zaokrąglony brzuch. Podpis głosi: "20. tydzień".
Serena Williams is pregnant!! pic.twitter.com/u2RfhSzlcB
— Jarett Wieselman (@JarettSays) 19 kwietnia 2017
Zaledwie kilka minut po publikacji Amerykanka, która pod koniec września będzie obchodziła 36. urodziny, zdjęcie jednak usunęła. Mimo to w sieci pojawia się coraz więcej gratulacji kierowanych pod jej adresem. Jeśli środowa informacja okaże się prawdziwa, będzie to oznaczać, że zawodniczka walczyła w styczniu podczas wygranego przez siebie turnieju Australian Open, będąc w dziesiątym tygodniu ciąży.
Wieczorem tego samego dnia rzeczniczka Amerykanki, Kelly Bush Novak potwierdziła, że tenisistka jest w ciąży. - Mogę oficjalnie powiedzieć, że Serena spodziewa się dziecka - oznajmiła w rozmowie z mediami.
Ojcem będzie dwa lata młodszy od tenisistki przedsiębiorca Alexis Ohanian, z którym Williams jest od grudnia zaręczona.
Wraca na tron
Amerykanka zamierza wrócić na kort w przyszłym roku. Występ w Melbourne był jej ostatnim. Williams - ostatnio druga w światowym rankingu - w poniedziałek wróci na pozycję liderki.
W marcu miała wystąpić w turnieju w Indian Wells, ale poinformowała wówczas, że ma kontuzję kolana i się wycofała. Później opuściła też imprezę w Miami.
W Melbourne Amerykanka triumfowała, zdobywając 23. wielkoszlemowy tytuł w singlu. Ustanowiła tym samym rekord w liczonej od 1968 roku Open Erze. Brakuje jej tylko jednego zwycięstwa, by zrównać się z liderką klasyfikacji wszech czasów Australijką Margaret Court.
Williams na korcie zarobiła prawie 84,5 mln dolarów, wygrała 72 turnieje w singlu.