Eksperci podgrzewają atmosferę przed półfinałami US Open. "Czeka nas najlepszy mecz turnieju"

Już o godz. 22:00 na korcie pojawią się Carreno-Busta (27. ATP) i Zverev (7.). Żaden z nich jeszcze nigdy nie awansował do finału turnieju wielkoszlemowego. Zdaniem eksperta Eurosportu Maksa Wilandera, faworytem tego spotkania jest 29-letni Hiszpan, za którym przemawia zdecydowanie większe doświadczenie.

- Uważam, że jeśli nie jesteś dojrzały taktycznie, nie pokonasz Carreno-Busty. I to właśnie on jest moim zdaniem faworytem tego meczu. Oczywiście Zverev może bardzo dobrze zagrywać, a wtedy ciężko go złamać. Żeby wygrać ten mecz, musi to jednak robić niesamowicie dobrze. Serwis jest dla niego wręcz kluczowy, ponieważ kiedy piłka będzie w grze, to faworytem jest Carreno-Busta - podkreślił Wilander.

O wskazanie faworyta w drugim meczu jest już znacznie trudniej. Zarówno rozstawiony z numerem trzecim Miedwiediew, jak i Thiem, czyli turniejowa "dwójka", w tegorocznym US Open prezentują się wybornie. W drodze do półfinału Rosjanin nie przegrał ani jednego seta, z kolei Austriak tylko w jednej partii musiał uznać wyższość rywala.

- Uważam, że obaj są najlepszymi graczami tego turnieju. Zarówno jeden, jak i drugi mogliby wygrać nawet pomimo obecności Novaka Djokovicia. Twierdzę jednak, że Thiem jest lepszym graczem, ale ten przeciwnik jest dla niego niezwykle niewygodny. Myślę, że Austriak jest idealnym rywalem dla Miedwiediewa. I to właśnie na niego postawiłbym swoje pieniądze, ponieważ uważam, że zdoła wyprowadzić Thiema z równowagi, zanim ten wyrzuci go z turnieju. Jestem bardzo podekscytowany. Myślę, że czeka nas najlepszy mecz turnieju, a być może nawet jeden z najlepszych, jakie zobaczymy w tenisie przez najbliższe trzy lub cztery lata - podkreślił Wilander który w przeszłości wygrał siedem turniejów wielkoszlemowych.

- Ten mecz może wpłynąć na kształt męskiego tenisa, który będziemy oglądać przez kilka następnych lat. Oni są zupełnie inni. Sposób, w jaki grają, jest niezwykle atrakcyjny. Thiem uderza mocno w piłkę, podczas gdy Miedwiediew pochłania przestrzeń, gra i zagrywa bardzo mądrze. Różnica w ich stylach gry jest niesamowita - dodał Szwed.

Podobnego zdania jest Boris Becker. Były znakomity tenisista, a obecnie trener i ekspert Eurosportu również nie ma wątpliwości, że w pojedynku Miedwiediewa z Thiemem będzie na co popatrzeć.

- To może być mecz turnieju. Spodziewam się wielu szybkich wymian, ale to też zależy od tego, kto na kogo będzie naciskał. Jestem trochę zaniepokojony tym, jak Daniił zakończył swój ostatni mecz. Wyglądało na to, że ma problem z ramieniem lub nogą. Musi być więc w jak najlepszej dyspozycji fizycznej, żeby przeciwstawić się Thiemowi. Austriak prezentował się bardzo dobrze w dwóch ostatnich meczach, gdzie stale podnosił swój poziom. Dla mnie faworytem jest Thiem, ale myślę, że o zwycięstwie przesądzi zaledwie kilka punktów - oznajmił 52-letni Niemiec.

Autor: Skrz/TG / Źródło: eurosport.pl