"Ty pierdo***a dzi**o". Nastase obraził, Konta zeszła z kortu

Nastase został zawieszony zapobiegawczo przez Międzynarodową Federację Tenisową (ITF) "ze skutkiem natychmiastowym". Jednocześnie tenisowe władze wszczęły przeciwko niemu śledztwo. Do czasu zakończenia postępowania Rumun nie ma prawa uczestniczyć w żadnym meczu Pucharu Federacji, odpowiednika męskiego Pucharu Davisa, ani w żadnym innym turnieju pod auspicjami ITF.

Skandal wybuchł w sobotę. Panie grały w Konstancy w barażu o Grupę Światową. Akurat trwał mecz Sorany Cirstei z Kontą. Nastase jest kapitanem Rumunek, czyli po prostu selekcjonerem. To słynny przed laty tenisista i ekscentryk kortów, który zawsze lubił robić wokół siebie zamieszanie.

Nastase dał o sobie znać w połowie drugiego seta. Gdy Cirstei przełamała rywalkę i objęła prowadzenie 3:1, sędzia poprosił miejscowych kibiców o kulturalny doping. Wtedy w swoim stylu zainterweniował mistrz French Open z 1973 roku. - To nie opera. Masz jakiś pierd***ny problem? - zapytał mało parlamentarnie sędziego.

Były tenisista dopiero się rozgrzewał. Sędzia był dla niego bezwzględny, usunął krewkiego Rumuna z kortu. Wtedy schodzący Nastase rzucił do Konty coś, co nie jednego wbiłoby w ziemię.

"Ty pierdo***a dzi**o" - usłyszała nie wiadomo dlaczego Brytyjka. Nie była w stanie grać dalej. Była wyraźnie w szoku, po policzkach poleciały jej łzy, sędzia musiał wstrzymać grę na 25 minut.

Obrażona tenisistka doszła do siebie i gdy wróciła na kort, odegrała się na rywalce. Wygrała pięć gemów z rzędu, a ponieważ wcześniej jej łupem padł pierwszy, mecz można było zakończyć.

To kolejny przypadek w ostatnim czasie, gdy Nastase przesadził. Gdy przed paroma dniami zapytano go o ciążę Sereny Williams, Rumun błysnął uwagą o podłożu rasistowskim.

- Zobaczymy, jaki kolor będzie miało dziecko. Może mleczno-czekoladowy? - wypalił.

Autor: twis / Źródło: sport.tvn24.pl