Jerzy Janowicz wraca do gry. Trudny sprawdzian reprezentacji
Jerzy Janowicz wraca po kontuzji
Video: Getty Images Jerzy Janowicz wraca po kontuzjiJerzy Janowicz przez niemal dwa lata zmagał się z kontuzjami. W 2020 roku wrócił na kort. zobacz więcej wideo »Janowicz zły na kibiców
Video: Eleven Sports Network Janowicz zły na kibiców09.02 | W meczu 1/8 finału halowego turnieju ATP na kortach twardych w Sofii Jerzy Janowicz przegrał z rozstawionym z "trójką" Bułgarem Grigorem Dimitrowem 6:4, 3:6, 5:7. Polski tenisista miał zastrzeżenia do zachowania... kibiców na trybunach, którzy na niego później buczeli.zobacz więcej wideo »Janowicz liderem na Argentynę
Video: Fakty po Południu / TVN24 Janowicz liderem na Argentynę23.02 | Jerzy Janowicz wraca do gry po kontuzji kolana. Najlepszy polski tenisista ma być liderem polskiej reprezentacji w pierwszym w historii meczu Grupy Światowej Pucharu Davisa. zobacz więcej wideo »Janowicz rozpocznie starcie z Ukrainą w Pucharze Davisa
Video: Agencja TVN/X-NEWS Janowicz rozpocznie starcie z Ukrainą w Pucharze Davisa16.07 | Pojedynek polskiej rakiety numer 1 Jerzego Janowicza z Ołeksandrem Dołgopołowem rozpocznie w piątek o godz. 16 mecz Pucharu Davisa Polska - Ukraina. Stawką spotkania jest awans do baraży o Grupę Światową przyszłorocznych rozgrywek.zobacz więcej wideo »Janowicz senior murem za synem
Video: sport.tvn24.pl Janowicz senior murem za synem30.06 | "Ten pan jest osobą niepożądaną, dlatego Jerzyk tak postąpił"zobacz więcej wideo »Adam Romer: Janowicz sam sobie szkodzi
Video: tvn24 Adam Romer: Janowicz sam sobie szkodzi 30.06 | - Byłem zaskoczony. Myślę, że wszyscy byli zdziwieni - mówi sport.tvn24.pl Adam Romer, dziennikarz, którego Jerzy Janowicz w złości po szybkim odpadnięciu z Wimbledonu poprosił o opuszczenie sali konferencyjnej. Powód nietypowej prośby pozostaje znany tylko tenisiście.zobacz więcej wideo »Pięciosetowy horror. Janowicz wyrzucił z Wimbledonu byłego...
Video: PAP/EPA Pięciosetowy horror. Janowicz wyrzucił z Wimbledonu byłego...27.06 | Bez emocji, napięcia i nerwów, to nie w stylu Jerzego Janowicza. Polak po raz kolejny przyprawił kibiców o mocniejsze drżenie serca, ale ostatecznie po dwudniowym pojedynku pokonał Leytona Hewitta w pięciu setach 7:5, 6:4, 6:7, 4:6, 6:3.zobacz więcej wideo »"Troszkę miał racji. Takie są polskie media". Radwańska o...
Video: tvn24 "Troszkę miał racji. Takie są polskie media". Radwańska o...8.04 | Agnieszka Radwańska po zwycięstwie w pierwszej rundzie BNP Paribas Katowice Open cieszyła się, że udało jej się grać bez opatrunków. Przyznała też, że krytykujący polskie media i warunki przygotowań sportowców Jerzy Janowicz miał trochę racji.zobacz więcej wideo »Blanik o Janowiczu: Za mało kultury
Video: tvn24 Blanik o Janowiczu: Za mało kultury8.04 | - O pewnych rzeczach można powiedzieć, ale można to zrobić bardziej kulturalnie - odniósł się do wybuchu złości Jerzego Janowicza na niedzielnej konferencji mistrz olimpijski z Pekinu w gimnastyce, a obecnie polityk Leszek Blanik. Jego zdaniem tenisistę przygniotła presja, a świat przez niego przedstawiony był mocno przerysowany.zobacz więcej wideo »07.04.2014 | Janowicz o sporcie w Polsce: Trenujemy w szopach
Video: Fakty TVN 07.04.2014 | Janowicz o sporcie w Polsce: Trenujemy w szopachJerzy Janowicz dał się ponieść nerwom na pomeczowym spotkaniu z dziennikarzami. Tenisista komentował przegraną polskiej drużyny w Pucharze Davisa. Jego słowa o tym, że w Polsce trzeba trenować w szopach i że to kraj bez perspektyw, podzieliły kibiców. Są głosy o wizerunkowej porażce, są też głosy wsparcia. zobacz więcej wideo »Prezes PZT o słowach Janowicza
Video: TVN24 Prezes PZT o słowach Janowicza07.04 | Mleko się rozlało. Atmosfera w polskim tenisie znacząco się pogorszyła, nie tylko po porażce zawodników z Chorwatami w Pucharze Davisa, ale przede wszystkim po gorzkich żalach, jakie JJ wylał na pomeczowej konferencji. Polski Związek Tenisowy wziął jednak zawodnika w obronę. (tvn24)zobacz więcej wideo »Janowicz: jestem specyficzny (wywiad z września 2013 r.)
Video: tvn24 Janowicz: jestem specyficzny (wywiad z września 2013 r.)11.09 | - Jestem specyficzny. Umiem się wkurzyć i popłakać. Taki jestem - zwierza się Jerzy Janowicz, który w weekend z reprezentacją Polski stanie naprzeciw Australijczykom w Pucharze Davisa. Nasz najlepszy tenisista w specjalnym wywiadzie dla "Wstajesz i wiesz" opowiada o swoich przygotowaniach, potrzebie rozłąki z trenerem i emocjom towarzyszącym tenisowym meczom. zobacz więcej wideo »
W mocnym składzie tenisowa reprezentacja Polski przystąpi do meczu z Czechami w Zielonej Górze (10-11 grudnia). Wydarzeniem będzie powrót do gry po długiej przerwie Jerzego Janowicza. - Nie mogę się już doczekać - zapewnia doświadczony tenisista.
Oprócz niego w hali CRS MOSiR zobaczymy m.in. Kamila Majchrzaka, Kacpra Żuka czy Łukasza Kubota. Do Polski przyjedzie także mocna czeska ekipa, z kilkoma gwiazdami tamtejszego tenisa.
Janowicz wraca do gry
- Obecnie przygotowuję formę na nowy sezon i nie mogę się doczekać powrotu do rywalizacji na korcie - mówi Janowicz. - Mecz z Czechami w Zielonej Górze będzie dla mnie pierwszym oficjalnym występem przed publicznością od prawie dwóch lat. Od paru miesięcy intensywnie trenuję, ale wiadomo, że to nie to samo, co możliwość poważnej gry na punkty z solidnymi rywalami. Dlatego nie mogę się doczekać tego występu, tym bardziej, że wreszcie na trybunach będą obecni kibice - wyjaśnia Janowicz.
Karierę tenisisty z Łodzi przerywały liczne kontuzje, ale każdy jego powrót budzi duże emocje i przyciąga komplet widzów na trybuny. Poprzednio wznowił grę w 2020 roku i wtedy zdobył w Kaliszu ważny punkt dla Polski w meczu z Hongkongiem wygranym 4:0. Wówczas przez pandemię COVID-19 mecz rozgrywano bez udziału publiczności.
- Gra w reprezentacji kraju to zawsze wielkie emocje i niesamowita energia z trybun. Jestem zawodnikiem, który na korcie potrzebuje czasem dodatkowej dawki adrenaliny i wierzę, że dostanę ją od kibiców w Zielonej Górze - przyznaje półfinalista Wimbledonu 2013 i były 14. tenisista w rankingu ATP.
Skład reprezentacji Polski w tenisie
W Zielonej Górze pojawi się także dwukrotny triumfator imprez wielkoszlemowych w grze podwójnej - Łukasz Kubot. Niedawny lider deblowego rankingu ATP jest filarem reprezentacji narodowej. W marcu zdobył w parze z Janem Zielińskim zwycięski punkt w meczu z Salwadorem w Kaliszu. Polacy wygrali 3:1.
- Jurek i Łukasz to zawodnicy światowego kalibru i ich obecność w Zielonej Górze jest wielkim wydarzeniem - ocenia kapitan reprezentacji Polski w Pucharze Davisa Mariusz Fyrstenberg. - Reprezentacja zawsze może liczyć na ich wsparcie. Obaj chętnie dzielą się swoim doświadczeniem z młodszymi zawodnikami, którzy często są wręcz w nich wpatrzeni i wiele się od nich uczą. Mecz z Czechami poprzedzi zgrupowanie kadry, w którym wezmą też udział m.in. Kamil Majchrzak, Kacper Żuk, Janek Zieliński, Szymon Walków, Daniel Michalski czy Maks Kaśnikowski - wylicza Fyrstenberg.
Majchrzak musiał trochę wcześniej zakończyć sezon przez kontuzję nadgarstka. Teraz zapowiada gotowość do gry przeciwko Czechom.
- Przyjadę do Zielonej Góry specjalnie ze Szwecji, gdzie rozpocząłem już okres przygotowawczy do nowego sezonu - mówi 25-letni tenisista. - Będę do pełnej dyspozycji kapitana i drużyny. Myślę, że mój nadgarstek wygląda dobrze. Jeśli będzie tak dalej, to zagram przeciwko Czechom. Poważnie przygotowuję się do występu w Zielonej Górze, bo to będzie dla mnie świetna rozgrzewka przed nowym sezonem - podkreśla Majchrzak.
Polska - Czechy w Zielonej Górze
Kapitan męskiej ekipy Czech Jaroslav Navratil wstępnie ogłosił, że zabierze do Polski zawodnika z czołowej setki rankingu ATP - Jiriego Vesely'ego oraz Lucasa Rosola, który dwukrotnie z narodową drużyną sięgał po Puchar Davisa. Cały czas możliwe są wzmocnienia, bo nasi południowi sąsiedzi grają obecnie w finałowym turnieju tych prestiżowych rozgrywek w składzie: Jiri Vesely, Jiri Lihecka, Zdenek Kolar i Tomas Machac.
Dwudniowe spotkanie reprezentacji Polski z Czechami w Zielonej Górze rozpocznie się w piątek 10 grudnia o godzinie 15. A sobotnie gry ruszą o godz. 11.
W tygodniu poprzedzającym mecz z Czechami odbędzie się równolegle zgrupowanie reprezentacji kobiecej, która w kwietniu będzie walczyć z mocną ekipą Rumunii (rozstawioną z numerem 9.) w meczu play off o miejsce w finałowym turnieju o Billie Jean King Cup. W Zielonej Górze pojawią się już w pierwszych dniach grudnia m.in. Magdalena Fręch, Katarzyna Kawa, Alicja Rosolska, Maja Chwalińska, Weronika Falkowska czy Martyna Kubka.