Świątek szczerze o swoim sukcesie: jestem zaskoczona

📝Emil Riisberg

13/04/2019, 13:41 GMT+2

Iga Świątek nie spodziewała się, że uda jej się awansować do finału tenisowego turnieju WTA w Lugano. - Czuję się świetnie, ale jestem zaskoczona, bo to pierwsza impreza, w której mogłam zagrać bez eliminacji - cieszyła się 17-letnia zawodniczka z Warszawy.

Foto: Eurosport

W sobotnim półfinale Świątek była zdecydowanie lepsza od Czeszki Kristyny Pliskovej - wygrała 6:0, 6:1. W niedzielę zagra o pierwsze trofeum w karierze ze Słowenką Poloną Hercog.

"Będę gotowa"

Tenis

Dwa półfinały w odstępie godziny. Świetny dzień polskich deblistów

5 godzin temu

- Wierzyłam w siebie i mam nadzieję, że jutro też czeka mnie świetny mecz. Widziałam następną rywalkę w kilku turniejach, ale na razie jestem zupełnie nowa w WTA Tour. Mój trener pewnie wszystko mi podpowie - taktykę i inne kwestie. Będę gotowa - zaznaczyła Polka, cytowana na oficjalnej stronie internetowej WTA.

Świątek ma już zapewniony awans do pierwszej setki światowego rankingu, w którym zostanie najlepszą z Biało-Czerwonych.

Jest najmłodszą Polką w finale zawodów WTA. Agnieszka Radwańska, gdy w lipcu 2007 roku triumfowała w Sztokholmie, miała 18 lat i cztery miesiące. Świątek pełnoletniość uzyska 31 maja.

Autor: dasz / Źródło: PAP

WTA Stuttgart