Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Stefanos Tsitsipas - Daniił Miedwiediew: wynik meczu i relacja - półfinał Australian Open 2022 - tenis

Emil Riisberg

28/01/2022, 11:30 GMT+1

Daniił Miedwiediew w finale Australian Open 2022. Rosjanin po świetnym i pełnym walki meczu pokonał Greka Stefanosa Tsitsipasa 7:6(5), 4:6, 6:4, 6:1. Jego rywalem w spotkaniu o tytuł będzie w niedzielę Hiszpan Rafael Nadal.

Foto: Eurosport

Tsitsipas i Miedwiediew, mimo że wciąż młodzi - odpowiednio 23 i 25 lat - to już od dłuższego czasu znajdują się na absolutnym tenisowym szczycie. Rosjanin, druga aktualnie rakieta świata, jesienią okazał się pogromcą Novaka Djokovicia, który w finale US Open walczył o kalendarzowego Wielkiego Szlema, a Grek, czwarty w rankingu ATP, prezentował się już Melbourne na tyle kapitalnie, że nie brakowało głosów, że piątkowy mecz będzie przedwczesnym finałem.
Wskazanie faworyta było zadaniem karkołomnym. Bilans ich bezpośrednich meczów przemawiał za Miedwiediewem (6-2).Ostatni mecz, w ćwierćfinale Roland Garros 2021, dość łatwo wygrał Tsitsipas, ale jego problem polegał na tym, że w Melbourne gra się na kortach twardych. Czyli w królestwie Rosjanina.
To właśnie on zamknął Grekowi drogę do finału ubiegłorocznej edycji Australian Open.

Walka do końcówki trzeciego seta

W piątek zaczęło się tak, jak można było się spodziewać. I jeden, i drugi serwowali tak potężnie i precyzyjnie, że o jakimkolwiek przełamaniu nie mogło być mowy. Jako pierwszemu ręka zadrżała Tsitsipasowi, który przy 4:4 musiał ratować się ze stanu 0:40. Na tym etapie zagrał tak, jakby miał wyłączony układ nerwowy, o kłopotach mógł zapomnieć.
W tie-breaku to Grek miał przewagę. Szybko wyszedł na 2-0, później 4-1. Przewagi nie potrafił jednak utrzymać i do piłki setowej jako pierwszy dotarł Miedwiediew. I tu Tsitsipas popełnił pierwszy błąd, który naprawdę bolał - atomowy forhend wzdłuż linii wylądował milimetry na aucie i to wyżej notowany przeciwnik cieszył się ze zwycięstwa w partii.
Ateńczyk był wyraźnie podrażniony. Przełamał już na 1:0 i choć kilkanaście minut później przewagę wypuścił, to w najważniejszym momencie znów to jego było na górze. Brejka na 5:4 zdobył w sposób dla tego meczu zupełnie nietypowy - po podwójnym błędzie serwisowym Tsitsipasa. Zamknięcie seta nie sprawiło mu problemów. Był remis w całym meczu.
Chwilę przed zakończeniem partii nerwowo nie wytrzymał Miedwiediew. Rosjanin wybuchł w reakcji na zachowanie Apostolosa Tsitsipasa, ojca Stefanosa, na trybunach, który głośno podpowiadał synowi. Tzw. coaching jest na meczach tenisowych zakazany, złość Rosjanina była zatem w pełni zrozumiała.
Awantura z sędzią go jednak nie zdeprymowała. Od początku trzeciego seta nie odpuszczał na milimetr odważniej grającemu Tsitsipasowi. Do 5:4, patrząc od strony Miedwiediewa, szli łeb w łeb. I tu kolejną dziwną zapaść zaliczył Grek. Trzy błyskawiczne punkty i było 0:40. Tym razem ucieczki spod topora nie było, 25-latek wrócił na prowadzenie.
Jak się okazało, był to moment absolutnie kluczowy dla losów całego meczu. Tsitsipas się posypał, punkty i kolejne gemy hurtowo lądowały na koncie Miedwiediewa. Czwarty i ostatni set skończył się demolką 6:1.
Miedwiediew zagra w finale Australian Open po raz drugi z rzędu. Jego rywalem w niedzielę będzie Rafael Nadal.
Wynik półfinału Australian Open 2022:
Stefanos Tsitsipas - Daniił Miedwiediew 6:7(5), 6:4, 4:6, 1:6.
Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama