Skandal na tle seksistowskim w kobiecym tenisie. Trener Christian Zahalka obraził Julię Goerges
18/10/2019, 16:42 GMT+2
Skandal na tle seksistowskim w kobiecym tenisie. W roli głównej australijski trener Christian Zahalka, który w niewybredny sposób wypowiedział się o niemieckiej zawodniczce Julii Goerges. Jego słowa podczas meczu zarejestrowała kamera.
Rzecz działa się podczas środowego spotkania Goerges i Japonki Misaki Doi. Trenerem tej drugiej jest Zahalka. Tenisistki walczyły w pierwszej rundzie turnieju WTA w Luksemburgu.
W otwierającym secie, przy stanie 5:4 dla Doi, Australijczyk skorzystał z okazji, aby przekazać uwagi swojej podopiecznej. Zaczął bardzo niefortunnie.
- Wiem, że to tak jakby grać przeciwko Karloviciowi, ale z dużymi piersiami - zwrócił się do Doi.
I dodał: - Ale posłuchaj, ona nie będzie grała tak cały czas.
W otwierającym secie, przy stanie 5:4 dla Doi, Australijczyk skorzystał z okazji, aby przekazać uwagi swojej podopiecznej. Zaczął bardzo niefortunnie.
- Wiem, że to tak jakby grać przeciwko Karloviciowi, ale z dużymi piersiami - zwrócił się do Doi.
I dodał: - Ale posłuchaj, ona nie będzie grała tak cały czas.
"Porównanie z najniższej półki"
Słowa uchwycone przez kamerę poszły w świat. Mogli je usłyszeć kibice, którzy oglądali mecz w telewizji.
Skąd porównanie do Ivo Karlovicia? Chorwat, mierzący aż 211 cm, słynie z potężnych serwisów. To jego znak firmowy, który doprowadził go do ośmiu wygranych turniejów i miejsca w czołowej "20" rankingu ATP. W swojej karierze posłał rekordową liczbę - 13 508 - asów serwisowych.
Doi wygrała pierwszą partię 7:5, ale w kolejnych miała niewiele do powiedzenia. Goerges oddała rywalce zaledwie cztery gemy. Zanotowała przy okazji 21 asów serwisowych, z czego osiem w decydującym secie.
"Zahalka uciekł się do porównania z najniższej półki" - skwitował niemiecki dziennik "Bild".
Trener może spodziewać się kary, choć głosu w tej sprawie, przynajmniej oficjalnie, nie zabrały póki co władze kobiecej federacji tenisa.
Skąd porównanie do Ivo Karlovicia? Chorwat, mierzący aż 211 cm, słynie z potężnych serwisów. To jego znak firmowy, który doprowadził go do ośmiu wygranych turniejów i miejsca w czołowej "20" rankingu ATP. W swojej karierze posłał rekordową liczbę - 13 508 - asów serwisowych.
Doi wygrała pierwszą partię 7:5, ale w kolejnych miała niewiele do powiedzenia. Goerges oddała rywalce zaledwie cztery gemy. Zanotowała przy okazji 21 asów serwisowych, z czego osiem w decydującym secie.
"Zahalka uciekł się do porównania z najniższej półki" - skwitował niemiecki dziennik "Bild".
Trener może spodziewać się kary, choć głosu w tej sprawie, przynajmniej oficjalnie, nie zabrały póki co władze kobiecej federacji tenisa.
Autor: kz/twis / Źródło: eurosport.pl, bild.de
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama