Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Serhij Stachowski z korupcyjną propozycją podczas Australian Open 2009 - Tenis

Emil Riisberg

14/04/2020, 15:51 GMT+2

Serhij Stachowski przyznał, że podczas Australian Open 2009 zaproponowano mu odpuszczenie meczu pierwszej rundy z Francuzem Arnaudem Clementem. – Za porażkę oferowano mi 100 tys. dolarów – powiedział były zawodnik numer 31 na świecie. Pierwszą propozycję korupcyjną 34-letni dziś gracz otrzymał w 2006 roku.

Foto: Eurosport

Przed jedenastoma laty w Melbourne ze Stachowskim skontaktowało się dwóch mężczyzn. Jednego z nich Ukrainiec znał nawet ze wspólnej rywalizacji na korcie.
- Twierdzili, że są powiązani z "inwestorami" i mają pieniądze. Prowadziłem w tamtym meczu 2-1 w setach, by ostatecznie przegrać w pięciu. Gdybym, schodząc z kortu, spotkał któregoś z nich, zdzieliłbym go najpewniej rakietą – przyznał tenisista w rozmowie z ukraińską telewizją. – W tamtym czasie nie grałem dla pieniędzy. Zależało mi na jak najlepszych wynikach – dodał.

Bał się o rodzinę

Zaraz po przegranym 3:6, 6:2, 6:4, 2:6, 1:6 meczu z Clementem Stachowski udał się do TIU (Tennis Integrity Unit – organizacja walcząca z korupcją w tenisie).
- Zapytano mnie tam, kto złożył mi taką ofertę. Odpowiedziałem pytaniem, czy są gotowi zapewnić mi i mojej rodzinie ochronę. Wiedziałem, że ten człowiek był tylko pionkiem, za którym stali naprawdę niebezpieczni ludzie, a cała moja rodzina przebywała na Ukrainie. Usłyszałem, że nikt nie może mi niczego zagwarantować – stwierdził 169. zawodnik rankingu ATP, który o sprawie poinformował dopiero po 11 latach. To zresztą nie była pierwsza oferta korupcyjna, którą otrzymał.

Tajemniczy telefon

- Po raz pierwszy z czymś podobnym spotkałem się podczas challengera ATP w Dniepropietrowsku – przyznał w emitowanym w mediach społecznościowych programie "Od serca do duszy". – Byłem młody, miałem 20 lat. Wezwano mnie do pokoju i zaoferowano przez telefon 20 tys. euro za porażkę w pierwszej rundzie. Grałem z Czechem Lukasem Dlouhym. Nie mam pojęcia, kim był człowiek, który złożył mi propozycję. Powiedziałem, że tego nie zrobię i odłożyłem słuchawkę. Gdy przegrałem w tamtym meczu pierwszego seta, usiadłem na ławce i pomyślałem, że gram za 600 dolarów, a nieco wcześniej na stole leżało 20 tys. euro bez żadnych podatków. Takie myśli nie ułatwiały gry na korcie – ocenił Stachowski, który ostatecznie przegrał 4:6, 4:6.

Zatrzymał Federera

Swoje najwyższe miejsce w karierze – 31. – ukraiński tenisista osiągnął we wrześniu 2010 roku. Trzy lata później, w drugiej rundzie Wimbledonu, sensacyjnie wyeliminował Szwajcara Rogera Federera, kończąc jego serię 36 kolejnych ćwierćfinałów w Wielkim Szlemie.
W ostatnim czasie o Stachowskim zrobiło się też głośno przy okazji walki z pandemią COVID-19. 34-letni dziś zawodnik wysłał wiadomość do szefa Tesli Elona Muska, prosząc go o pomoc dla Ukrainy w pozyskaniu niezbędnych produktów medycznych.
Autor: br/TG / Źródło: Eurosport.pl; glavcom.ua; Tennis World
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama