Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Serena Williams z plastrami na twarzy w Eastbourne. Dlaczego je nakleja? - Tenis

Emil Riisberg

23/06/2022, 09:26 GMT+2

Serena Williams wróciła do rywalizacji w zawodowym cyklu po rocznej nieobecności spowodowanej kontuzją. Amerykanka nie byłaby sobą, gdyby na korcie nie pojawiła się w nowej, przyciągającej wzrok kreacji. Tym razem jednak wszyscy zwrócili uwagę na jeszcze jeden element. Na jej twarzy pojawiły się bowiem tajemnicze plastry.

Foto: Eurosport

Była numer jeden kobiecego tenisa wróciła do touru po długiej przerwie i jej powrót należy uznać za udany. W Eastbourne, na kilka dni przed startem Wimbledonu, wystąpiła w turnieju deblowym, notując dwa zwycięstwa w parze z Ons Jabeur.
Mimo awansu do półfinału, nowopowstały duet musiał się na tym etapie wycofać ze względu na kontuzję kolana Tunezyjki.

Eksperci analizują Williams

Powrót 40-letniej Amerykanki do gry to jednak jeden z najważniejszych tematów przed rozpoczęciem Wimbledonu, w którym 23-krotnia triumfatorka turniejów wielkoszlemowych zagra z "dziką kartą".
Nic dziwnego, że eksperci, dziennikarze i kibice po tak długiej przerwie wnikliwie analizują jej grę, a ich uwadze nie może ujść również jej wygląd. I tu pojawił się pewien interesujący szczegół.
Od pierwszego spotkania, z Marie Bouzkovą i Sarą Sorribes Tormo, Serena Williams występuje w Eastbourne z niedużymi plastrami na prawym policzku. Z miejsca pojawiły się pytania o powód ich obecności.

Dlaczego Serena Williams gra z plastrami na twarzy?

Amerykańska tenisistka nie robi z tego tajemnicy. W rozmowie z agencją Reutera przyznała, że plastry mają jej pomóc w pokonaniu problemów z zatokami.
- Aby uniknąć kłopotów, ważne jest zaprzestanie picia napojów z dużą ilością lodu. To może prowadzić do wzrostu cieśnienia. Zorientowałam się, że bardzo gorące prysznice, pomagają w przeczyszczaniu zatok. Dużo dają też ćwiczenia fizyczne. Sprawiają, że zatoki są drożne, drożna jest też klatka piersiowa, całe ciało – tłumaczyła młodsza z sióstr Williams.
- Z ćwiczeniami problemu nie mam, ale wciąż muszę pracować nad zaprzestaniem picia lodowatych napojów – dodała.
Nie można wykluczyć, że zobaczymy Serenę Williams z oklejoną twarzą również podczas Wimbledonu. Najważniejszy w sezonie turniej na trawie rozpocznie się w poniedziałek 27 czerwca.
Autor: br/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama