Serena Williams pomaga fundacji walczącej z rakiem trzustki. Co zrobiła? - tenis

📝Emil Riisberg

27/10/2021, 04:50 GMT+2

Legendarna tenisistka Serena Williams nie kryła łez. Jej przyjaciółka i wieloletnia fizjoterapeutka choruje na raka trzustki. Mistrzyni opowiedziała o perypetiach zdrowotnych bliskiej osoby i zachęciła do wspierania fundacji zajmującej się tą przypadłością.

Foto: Eurosport

Mowa o Esther Lee.

Na wideo, które Williams opublikowała w mediach społecznościowych łzy spływają jej po policzkach. Tenisowa gwiazda zadeklarowała w emocjonalnym wystąpieniu, że weźmie udział w LA Cancer Challenge 2021.

Jest to wydarzenie, którego celem jest pomoc w zbieraniu funduszy na badania i podnoszenie świadomości społeczeństwa na temat raka trzustki.

Tenis

100 tygodni, niemal jedna dziesiąta życia. Świątek rządzi w światowym tenisie

2 godziny temu

Doktor Esther Lee niemal przez całą karierę pomagała nie tylko Serenie, ale jej starszej siostrze Venus. Wiele razy można było ją oglądać siedzącą w trakcie meczów w boksach zawodniczek.

- Nie wiem, czy będę w stanie to zrobić, będzie trudno - powiedziała na początku, ocierając łzy Williams.

- W zeszłym roku moja przyjaciółka Esther usłyszała, że ma nowotwór trzustki. Ona cały czas była obok mnie, kiedy jej potrzebowałam. Moja ukochana koleżanka była bardzo ważną częścią mojej podróży z powrotem do zdrowia. Teraz to ona potrzebuje pomocy w walce z rakiem. Esther została honorowym starterem w biegu LA Cancer Challenge 5K 31 października na uniwersytecie UCLA. Będziemy zbierać pieniądze dla Fundacji Hirshberga, która bada tę chorobę - zapowiedziała tenisistka.

- Moja rodzina i ja dołączyliśmy do Teamu Esther, aby wspierać wszystkich, którzy walczą z tą przypadłością. Prosimy, dołącz do nas, aby wspólnie pomagać w szukaniu odpowiedniego leku - zachęcała Amerykanka.

W przeszłości 40-letnia Williams przyznała, że mogła umrzeć, gdyby w 2001 roku Esther nie nakazała jej wizyty w szpitalu.

- Nie chciałam pójść do szpitala, a ona mi kazała. To był początek czegoś złego z moim zdrowiem, ale skończyło się dobrze. Dziękowałam jej za to wiele razy, bo gdybym jej nie posłuchała, to moje życie mogłoby być zupełnie inne - opowiedziała Amerykanka.

Williams w karierze wygrała 23 turnieje wielkoszlemowe. Przez 319 tygodni była liderką światowego rankingu. Teraz jest na 41. pozycji w klasyfikacji WTA.