Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Serena Williams/Ons Jabeur - Marie Bouzkova/Sara Sorribes Tormo: wynik meczu i relacja - WTA 500 Eastbourne

Emil Riisberg

21/06/2022, 19:40 GMT+2

Serena Williams i Ons Jabeur po fantastycznym meczu wygrały 2:6, 6:3, 13-11 z Czeszką Marie Bouzkovą i Hiszpanką Sarą Sorribes Tormo w pierwszej rundzie turnieju debla w Eastbourne. Amerykanka i Tunezyjka grały jako deblowa para po raz pierwszy. Dla Williams był to powrót na kort po blisko rocznej przerwie, spowodowanej kontuzją mięśnia uda w pierwszej rundzie ubiegłorocznego Wimbledonu.

Foto: Eurosport

Widowiskowo rozpoczął się pierwszy mecz Sereny Williams i Ons Jabeur w poprzedzającym wielkoszlemowy Wimbledon turnieju w Eastbourne.
40-letnia Amerykanka, rozgrywająca pierwsze spotkanie po blisko rocznej przerwie, serwowała jako pierwsza, ostrożnie, ale celnie wprowadzając piłkę do gry. Tunezyjka czyhała pod siatką na ewentualne błędy rywalek, które bezlitośnie wykorzystywała. Widzowie mogli odnieść wrażenie, że nie spotkały się na korcie po raz pierwszy, ale grają ze sobą od lat.

Koncert Czeszki i Hiszpanki

Ale czesko-hiszpański debel nie dał się zdeprymować wielkimi nazwiskami po drugiej stronie kortu. Bouzkova i Sorribes Tormo najpierw wygrały gema przy własnym serwisie, a chwilę później przełamały utytułowane rywalki, nie pozwalając im wygrać w gemie choćby jednej piłki.
Kolejne trzy gemy również padły łupem Czeszki i Hiszpanki. Dopiero w siódmym inicjatywę odzyskały Williams i Jabeur, głównie dzięki doskonałemu serwisowi Tunezyjki.
Kropkę nad i w pierwszej partii postawiły jednak Bouzkova i Sorribes Tormo, w kapitalnym stylu wykorzystując drugą piłkę setową.
Początek drugiego seta był niemal dokładną kopią tego, co widzowie na korcie w Eastbourne oglądali kilkadziesiąt minut wcześniej. Ponownie piłkę do gry wprowadzała Amerykanka, przy której serwisie wygrały z Jabeur pierwszego gema. A później znowu skutecznie punktowały rywalki, najpierw przy własnym podaniu, później przełamując serwis Jabeur i Williams.



Powrót do gry

Te jednak z upływem czasu grały coraz pewniej, chociaż znacznie młodsze rywalki popisywały się nieprawdopodobnymi zagraniami, wprawiając w zachwyt nie tylko publikę, ale również doświadczone przeciwniczki.
W czwartym gemie Czeszka i Hiszpanka po raz pierwszy zostały wybite z rytmu, a Amerykanka z Tunezyjką stanęły przed pierwszą szansą na przełamanie. Wykorzystały ją i wróciły do gry.
Nie na długo. Bouzkova i Sorribes Tormo odpowiedziały przełamaniem powrotnym już w kolejnym gemie.
Ale Williams i Jabeur nie składały broni. W kolejnym gemie, po kilku kapitalnych wymianach, przełamały młodsze rywalki po raz drugi, ponownie wyrównując stan drugiego seta.

Niezwykle wyrównany super tie-break, w którym obie pary zawzięcie walczyły o każdą piłkę, również należał do Amerykanki i Tunezyjki. Bouzkova i Sorribes Tormo skutecznie się broniły, w pewnej chwili wywalczyły nawet piłkę meczową, ale skuteczniejsze okazały się starsze i bardziej doświadczone tenisistki.
Wykorzystały trzecią piłkę meczową i po fantastycznym meczu awansowały do drugiej rundy imprezy w Eastbourne, zapowiadając jednocześnie wielkie emocje podczas zbliżającego się Wimbledonu.
Marie Bouzkova (Czechy) / Sara Sorribes Tormo (Hiszpania) - Serena Williams (USA) / Ons Jabeur (Tunezja) 6:2, 3:6, 11-13
Autor: macz/po / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama