Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Rosjanka na Wimbledonie. Nateła Dzałamidze na liście startowej - gra podwójna

Emil Riisberg

20/06/2022, 08:37 GMT+2

Organizatorzy Wimbledonu mogą czuć się przechytrzeni. W turnieju wystąpi Nateła Dzałamidze, choć rosyjscy i białoruscy tenisiści zostali wykluczeni z rywalizacji w tym roku z powodu agresji Rosji na Ukrainę.

Foto: Eurosport

Kierujący się rządowymi wytycznymi Wimbledon zakazał startu Rosjanom i Białorusinom. Zdecydowany krok podzielił środowisko tenisowe. Jedni decyzji przyklasnęli - ze zrozumieniem przyjęła ją między innymi Rosjanka Daria Kasatkina - inni potępili.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Rosjanie i Białorusini - pod neutralną flagą - mogli wystąpić w wielkoszlemowym Roland Garros. Na takich samych zasadach do udziału w turnieju "bezpaństwowców" zaprasza US Open. Wimbledon pozostaje jednak nieugięty.
Organizacje ATP i WTA w myśl zasady "wszyscy są równi" ogłosiły, że w związku z zablokowaniem możliwości gry przez wszystkich graczy tegoroczny Wimbledon nie będzie punktowany. Z tego powodu niektórzy zawodnicy zrezygnowali ze startu.

Oszukać system

Są jednak i tacy, którzy dążą do występu za wszelką cenę, choć na Wimbledonie nie są mile widziani.
Jak oszukać system? Jedną z możliwością Rosjan i Białorusinów na kortach All England Clubu jest zmiana obywatelstwa. Jak informuje "Sunday Times", dokonała jej właśnie 29-letnia rosyjska tenisistka Nateła Dzałamidze. Gazeta nie precyzuje, kiedy i dlaczego urodzona w Moskwie zawodniczka o gruzińsko brzmiącym nazwisku wystąpiła o zmianę obywatelstwa, ale sprawę jednoznacznie wiąże z Wimbledonem.
Profil 43. deblistki świata na stronie WTA został zaktualizowany - przy nazwisku Dzałamidze widnieje już gruzińska flaga, co otworzyło drogę do występu na rozpoczynającym się 27 czerwca Wimbledonie.
I rzeczywiście - dwukrotna mistrzyni turniejów WTA znalazła się na ogłoszonej w weekend liście zgłoszeń do gry podwójnej. O mistrzostwo Wimbledonu Dzałamidze w deblu powalczy z Serbką Aleksandrą Krunić. Za udział w turnieju mają zagwarantowane 12,5 tys. funtów do podziału, tytuł to już 270 tys. funtów na głowę.

Rozkładają ręce

Nawet jeśli Dzałamidze zmieniła obywatelstwo w wyrachowany sposób, organizatorzy Wimbledonu nie są w stanie w żaden sposób zablokować jej występu.
"Narodowość zawodnika, rozumiana jako flaga, pod którą występują w zawodowych turniejach, to uzgodniony proces, za który odpowiadają toury (ATP i WTA) oraz Międzynarodowa Federacja Tenisowa" - przypomniała w niedzielę w mailu do Associated Press rzeczniczka All England Clubu.
Poprzednim występem Dzałamidze był wielkoszlemowy French Open, w którym, grając w parze z Kamillą Rachimową, odpadła w 1. rundzie gry podwójnej. Wówczas - jako Rosjanka - grała pod neutralną flagą. W Londynie będzie mogła już dumnie reprezentować Gruzję.
Autor: łup/TG / Źródło: Eurosport.pl, Sunday Times
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama